Nowy strój został zaprezentowany kilka dni temu i wygląda tak:
Strój Man Utd fot. www.manutd.com/
Jaka inspiracja stała za takim wyborem? Oto nasze podejrzenia.
Szkockie kilty
Kilt fot. internet
Wyjaśnienie jest proste - Sir Alex Ferguson jest Szkotem, a Manchester United jest klubem Alexa Fergusona, bez względu na to, co mogliby sobie myśleć jacyś tam Glazerowie. Nowe koszulki mają po prostu w sposób symboliczny pokazać, kto tak naprawdę jest fundamentem klubu, bez którego nie mógłby on istnieć.
Chusteczki do nosa
Chustki do nosa fot. internet
Zakończenie tego sezonu było dla kibiców United smutne, możliwe, że wręcz wywołujące łzy, stąd koszulki przypominające chustki do nosa, niezbędne przy płaczu i zwiastujące nowe otwarcie. Tak jak po każdym płaczu nadchodzi moment otarcia łez i wysmarkania nosa, po każdym przegranym mistrzostwie nadchodzi nowy sezon i walka o kolejne.
Grunge'owe koszule
fot. internet
Z ośmiu sezonów Premier League zahaczających o lata 90. Manchester United wygrywał w sześciu. Nic dziwnego, że chciałby lata świetności przywrócić, albo choćby do nich nawiązać. A ponieważ nie tak łatwo nawiązać do czasów dominacji sportowo, to może chociaż w postaci stroju kojarzącego się z królującą w latach 90. muzyką.
Obrus z ceraty
Cerata fot. internet
Kolejny powrót do przeszłości, kolejne podkreślenie, że kiedyś było lepiej. Ale obrus z ceraty to także rzecz niezwykle praktyczna, szczególnie w przypadku niepowodzenia. Mleko się rozlało, ale nie szkodzi. Po prostu, trzeba wytrzeć i grać dalej.
Jak sądzicie, co skłoniło Man Utd do tak radykalnej odmiany strojów?
PM