Sonda Z Czuba: Kogo najbardziej brakuje w polskiej kadrze na Euro 2012?

Wiemy, już kto będzie reprezentował barwy Polski i Biedronki na największej sportowej imprezie, jaką nasz kraj kiedykolwiek organizował. O nieobecnych w reprezentacji Franciszka Smudy mówiło się już wiele, ale chcielibyśmy poznać Wasze zdanie w jednej bardzo ważnej kwestii. A mianowicie kogo wam w tejże reprezentacji najbardziej brakuje.

Pokaż jak kibicujesz i wygraj nagrodę - weź udział w konkursie

Artur Boruc

Niby nie mamy problemu z bramkarzami, bo mamy z kolei Wojtka Szczęsnego, a Boruc to już nie jest tak do końca ten sam ''Król Artur'' co jeszcze parę lat temu. Ale to też wciąż człowiek, który wie, z czym się je duże imprezy i czym się je popija, co z kolei nie do końca podoba się Franciszkowi Smudzie. To właśnie Boruc uratował nas przed blamażem sześć lat temu na MŚ w Niemczech i przed jeszcze większym blamażem na Euro 2008. A w razie kontuzji Szczęsnego, czułbym się lepiej, gdybym wiedział, że to właśnie golkiper Fiorentiny wskoczy na jego miejsce.

Tomasz Frankowski

Tak, wiadomo, to już emeryt jedną nogą. Ale tą drugą, a także głową, strzelił w tym sezonie 16 bramek w 24 meczach Ekstraklasy. ''Franek'' nie musi mieć już szybkości 20-latka, jemu jak zwykle wystarczy to, że znakomicie ustawia się w polu karnym, gdzie piłka go szuka tak, iż można by się zacząć zastanawiać, czy przypadkiem nie wysyła mu także SMS-ów o treści ''Tomek, gdzie jesteś?''. Chwilowo w ataku jesteśmy uzależnieni od Roberta Lewandowskiego, który naprawdę wyrasta na wielką gwiazdę futbolu, ale co będzie, kiedy się, tfu na psa urok, odpukać w niemalowanego Bronowickiego, zablokuje strzelecko? Zostaną nam tylko niedoświadczony Sobiech i Paweł Brożek, który ostatnio bramki strzelał tak dawno, że nawet najstarsi górale z zespołu Zakopower tego nie pamiętają.

Ireneusz Jeleń

To był fatalny sezon Jelenia, który jeszcze do niedawna był wielką gwiazdą Auxerre. Na tyle fatalny, że aż wylądował w najgorszej jedenastce Ligue 1. Ale, jako się już rzekło, z atakiem u nas nie najlepiej. A gracz Lille wciąż zapewne w piłkę grać potrafi i gdyby go akurat nie bolało, byłby w stanie strzelić dla reprezentacji co najmniej jedną ważną bramkę. Pamiętajmy - podczas Euro 2012 każdy gol biało-czerwonych będzie na wagę złota. Ściślej: będzie wart tyle złota, ile waży Maciej Iwański.

Michał Żewłakow

Hm, z obroną też jest średnio. Właściwie jedyną formacją, w której nie mamy braków jest Robert Lewandowski. Michał Żewłakow na początku swojej wesołej przygody strzelił parę ''swojaków'', ma już 36 lat i teoretycznie zakończył karierę reprezentacyjną, ale z drugiej strony ma też niezbędne doświadczenie i był w ostatecznym rozrachunku ostoją legijnej defensywy, czasem grając po prostu nawet nie tyle jak profesor co jak Jego Magnificencja Rektor Wyższej Szkoły Wślizgów i Blokowania Piłki. Skoro w kadrze jest Marcin Kamiński, to spokojnie mógłby się w niej znaleźć i Michał Żewłakow.

Arkadiusz Piech

Arkadiusz PiechArkadiusz Piech Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl

A jeśli nie nie Frankowski, to może Piech? 12 bramek w Ekstraklasie, spory udział w wicemistrzostwie dla Ruchu Chorzów, może nie tony, ale kilogramy dobrej gry... To nie byłby chyba taki zły pomysł. A nawet na pewno lepszy niż Brożek.

Łukasz Miszewski

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Kogo najbardziej brakuje w kadrze na Euro 2012?
Copyright © Agora SA