Reasumując:
- Historia o tym, jak Mario wygrał w kasynie kilkadziesiąt tysięcy funtów i podzielił się nimi z bezdobnym , którego napotkał na swojej drodze do domu?
Nieprawda. W ogóle coś takiego nie miało miejsca.
- Historia o tym, jak Mario podpalił swój dom przed derbowym meczem z Manchesterem United?
I tak i nie.
- Historia o tym, że Mario zapytał napotkanego w centrum treningowym chłopca, dlaczego nie jest w szkole i pojechał porozmawiać z dyrektorem szkoły, bo dziecko poskarżyło się, że koledzy go prześladują?
Prawie nieprawda. Balotelli faktycznie, zapytał chłopca o szkołę, ale nigdzie z nim nie pojechał.
- Historia o tym, że mama wysłała Mario po deskę do prasowania, a on wrócił z quadem, dziecięcym torem wyścigowym i stołem do ping ponga?
Prawda. Z tą różnicą, że nie kupił stołu, a trampolinę.
- Historia o tym, że Mario w stroju świętego Mikołaja jeździł po Manchesterze i rozdawał ludziom pieniądze ?
Nieprawda.
- Historia o tym, że Mario razem ze swoim bratem wjechał na teren kobiecego więzienia z zamiarem zwiedzania ?
Prawie cała prawda. Balotelli jednak nie prosił nikogo o możliwość zwiedzania.
- Historia o tym, że Mario pobierał lekcje didżejskie u Tima Westwooda ?
Nieprawda. Tim poprosił Balotelliego o wspólne zdjęcie i to wszystko.
- Historia o tym, że Mario tankował na stacji i zapłacił za benzynę wszystkich tankujących?
Nieprawda.
- Historia o tym, że Mario poszedł do kościoła i położył tysiąc funtów na tacy?
Nie położył tysiąca. Nie pamięta ile położył. Co oznacza, że może położył półtora tysiąca.
- Historia o tym, że Mario zna tajemne zaklęcia?
Prawda. Kiedyś w centrum treningowym podszedł do niego facet, który zaczął demonstrować mu sztuczki. Balotelliemu tak się spodobało, że zaprosił iluzjonistę do domu. Magik nauczył go jednej, bardzo trudnej sztuczki.
Mamy nadzieję, że Mario Balotelli, z którym Noel Galagher przeprowadzał wywiad, był prawdziwy i za jakiś czas inny Balotelli nie zdementuje historii o tym, że przeprowadzał wywiad z gwiazdą Oasis.
Spiro