''Chabry z Poligonu'' czyli podsumowanie XXVI kolejki Ekstraklasy

A Łukasz Gikiewicz jest w tarapatach - zdanie ''To nie jest sport dla kobiet'' nie przysporzy mu sympatii wśród licznych piłkarek, a na dodatek może pozbawić go gorących posiłków przez następne dwa tygodnie, jeśli jego partnerka oglądała mecz w telewizji. Tak na marginesie: reprezentacja polskich mężczyzn zajmuje w rankingu FIFA miejsce 65., reprezentacja kobiet - 32.

GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok 2:0

Thiago Cionek i Jagiellonia w pierwszym meczu w sezonie z GKS wygrali 1:0 Fot. Jędrzej Wojnar / Agencja Wyborcza.pl

Doktor Teodor Janyst z klubu ''Silnica'' zwykł mawiać, że jak facet ma feler w kryciu, to wynoszą faceta. Feler Jagiellonii miał rozmiary Puszczy Białowieskiej i po siedmiu minutach było już właściwie po meczu. Jagiellonii nie wyniesiono chyba tylko dlatego, że publiczność zapłaciła za półtorej godziny, a stacje telewizyjne nie miały tyle wolnego materiału, żeby wypełnić lukę w programie. Oglądaliśmy więc chwiejąca się Jagielloniię, trenera Hajto wściekłego na dres, który tym razem zawiódł, dośrodkowania Mateusza Maka, dwie parady Łukasza Sapeli , niebo, słońce, ptaki...

Korona Kielce - Zagłębie Lubin 0:2

Fot. Pawe? Ma?ecki / Agencja Wyborcza.pl

Gwizdek, kartka, kartka, kartka, kartka, kartka, gol , kartka, kartka, kartka, kartka, kartka, kartka, kartka, gol , kartka, kartka, kartka, kartka, kartka, kartka, kartka, gwizdek.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Śląsk Wrocław 1:1

Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl

Ekstraklasa to jednak cudowny wynalazek - tylko tutaj można zmarnować 18 punktów w 9 meczach, wygrać tylko z GKS-em Bełchatów i Cracovią (choć to akurat chyba jest w ligowym zestawie obowiązkowym), dwukrotnie dać sobie odebrać wygraną w ostatnich sekundach i... i wciąż mieć bardzo poważne szanse na tytuł mistrza kraju. I proszę, niech mi ktoś powie, że trener Smuda przyjechał oglądać Patejuka, a nie Mierzejewskiego, proszę, proszę...

Wisła Kraków - Łódzki KS 3:2

Fot. Mateusz Skwarczek / Agencja Wyborcza.pl

Przez godzinę to znowu była taka Wisła, jaką chciałoby się oglądać zawsze. Przez ostatnie trzydzieści minut ŁKS był tym ŁKS-em, który także chciałoby się oglądać. Jak się nie ma, co się lubi (czytaj: obie drużyny zasuwają na najwyższych obrotach przez 90 minut), to się lubi, co się ma i się składa mecz z kawałków. Pytanie zasadnicze: jak wyglądałby ten mecz, gdyby sędziowie raczyli odgwizdać rzut karny po faulu na Iliewie ? Pytanie niezasadnicze: co się stało Andrażowi Kirmowi, że zamykał każdą akcję i biegał za każdym strzałem? Pytanie podchwytliwe: co robił na trybunach trener Urban?

Widzew Łódź - Legia Warszawa 1:1

Fot. Tomasz Sta?czak / Agencja Wyborcza.pl

Powtórzmy: ''Ekstraklasa to jednak cudowny wynalazek...'' I specjalny mesydż dla Widzewa Łódź: trawa to także cudowny wynalazek. Na trawie zdecydowanie lepiej się gra, bo piłka ładnie się turla, zamiast skakać, upadek na trawę boli znacznie mniej niż upadek na... a bo ja wiem, czym było to coś?... no i z trawą boisko wygląda zdecydowanie lepiej. Zresztą dzięki trawie każdy mecz Ekstraklasy wygląda dużo lepiej...

Lech Poznań - Lechia Gdańsk 2:1

Fot. ?ukasz Ogrodowczyk / Agencja Wyborcza.pl

Najpierw było dziwnie, bo Artiom Rudniew nie potrafi trafić do bramki, potem było dziwniej, bo trafić potrafił Vojo Ubiparip , następnie było jeszcze dziwniej, bo Lechia wyrównała i to w dodatku po bramce lechity , a na koniec zrobiło się już kompletnie odlotowo, bo lechita, który jest lechistą, podał piłkę lechicie, który jest lechitą , Lech wygrał z Lechią i zbliżył się do Legii. Do kompletu brakowało jeszcze tylko legginsów, lemingów i leguminy. - Słucham, o co chodzi? - zainteresował się poznańska Murawa.

Ruch Chorzów - Górnik Zabrze 0:0

Michał Bemben Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl

Działo się. Problem polegał na tym, że przecież piłka nożna jest dla kibiców, wobec czego musiała grzecznie poczekać na boku i trochę się przewietrzyć, bo mamy demokrację, wolność słowa i... i coś tam jeszcze, ale nie pamiętam, więc pewnie nic ważnego. Górnik zły, bo nie wygrał, Ruch zły, bo nie wygrał, oba zespoły złe, że sędzia nie wlepił rywalowi czerwonej kartki, a niejaka Licencyjna jest zła, bo będzie miała trochę dodatkowej roboty.

BRAMKA KOLEJKI

Mało bramek, mały wybór, średnia porównywalność, więc znowu trzeba użyć metody paluszkowej czyli ''ene due like fake'', przy czym najpierw trzeba sobie wszystko dokładnie policzyć i zacząć w takim miejscu, żeby ''baks'' wypadło na bramkę Marcina Żewłakowa .

JEŹDŹCY BEZ GŁOWY

Do stopnia młodszego ułana awansowany zostaje Adam Banaś , który tak bardzo chciał dostać się do rubryki ''bramka kolejki'', że obojętne było mu jak się tam dostanie .

Do stopnia młodszego ułana awansowani zostają Łukasz ''Po co mi ta bramka?'' Janoszka , Łukasz ''Po co nam te punkty?'' Madej , Duszan ''Po co ci ta noga?'' Kuciak i Lewon ''Wo wohnst Du?'' Airapetian .

Do stopnia starszego ułana z przeskokiem awansowany zostaje Elton Lira , który na boisku był 10 minut, a mimo to potrafił zarobić dwie żółte kartki, jedna głupsza od drugiej.

Parta stoperów ŁKS-u awansowana zostaje o jeden stopień - Michał Łabędzki do stopnia rotmistrza, a Piotr Klepczarek do stopnia konia z rzędem, przy czym Michał Łabędzki za idiotyczny pad w ostatnich minutach dostaje także nominację do roli w filmie Krzysztofa Zanussiego.

RANKING OKULISTYCZNY

Pan sędzia Musiał (GKS - Jagiellonia) goździk, rąsia, rispekt i minus jedna dioptria za nieodgwizdany faul Tymińskiego. Pan sędzia Pskit (Korona - Zagłębie) - minus sześć dioptrii za ustawienie poprzeczki na wysokości kostek i popsucie widowiska, aczkolwiek trzeba panu sędziemu oddać, że zdecydowaną większość kartek spokojnie obroni. Pan sędzia Gil (Podbeskidzie - Śląsk) - minus jedna dioptria, bo skoro sędzia Musiał, tyle dostał, to sędzia Gil nie może dostać mniej. Pan sędzia Jarzębak (Wisła - ŁKS) za brak żółtej kartki dla Diaza, niewyłapanego spalonego Małeckiego i nieodgwizdany rzut karny na Iliewie - minus siedem dioptrii. Pan sędzia Piasecki (Widzew - Legia) zero dioptrii za 90 minut i minus sześć za starcie Kuciaka z Dhifallachem, puszczone bez jakiejkolwiek reakcji. Pan sędzia Marciniak (Lech - Lechia) minus jedna dioptria za brak żółtej kartki dla Kikuta. Pan sędzia Stefański (Ruch - Górnik) za niepokazanie żółtej i dwukrotnie czerwonej kartki - minus osiem dioptrii.

CYTAT KOLEJKI

Mury na Bulwarze straszą obdrapanymi napisami z cytatami z filmu "Rejs" Fot. Wojciech Kardas / Agencja Wyborcza.pl

Piotr Dziewicki: ''Z tego wszystkiego, co się dzieje na pomyłku, popełniłem błąd''. Nominacja w kategorii ''Motto 'Poligonu'''

Piotr Dziewicki: ''Punkt siedzenia prezesa zależy od tego, z kim akurat siedział''. To się nie nazywa ''punkt siedzenia'' tylko ''środek ciężkości''.

Remigiusz Jezierski: ''Dużo białych koszulek to zawsze jest atut''. ...bo kiedy skończy się karierę, można otworzyć sklep z tekstyliami.

Rafał Dębiński: ''Daria Kabała-Malarz jest już na posterunku''. Przyjechała taksówką?

Jerzy Brzęczek: ''Bardzo dobre wbiegnięcie w tę dziurę Kwieka!'' ''Opuść pan pomieszczenie pracownicze!''

KS SZACUNEK

Radość i poczucie szczęścia są zaraźliwe Fot. sxc.hu

Łukasz Skorupski (Górnik Zabrze) - Dragan Paljić (Wisła Kraków), Łukasz Zbozień (GKS Bełchatów), Marcin Kikut (Lech Poznań) - Aleksandyr Tonew (Lech Poznań), Sylwester Patejuk (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Adrian Rakowski (Zagłębie Lubin), Mateusz Mak (GKS Bełchatów), Marcin Kaczmarek (Widzew Łódź) - Cwetan Genkow (Wisła Kraków), Marcin Żewłakow (GKS Bełchatów)

LZS BADZIEWKO

Pavle Velimirović (ŁKS) - Michał Łabędzki (ŁKS), Piotr Klepczarek (ŁKS), Krzysztof Bąk (Lechia Gdańsk), Michał Bemben (Górnik Zabrze) - Lewon Airapetian (Lechia Gdańsk), Kamil Kuzera (Korona Kielce), Elton Lira (Zagłębie Lubin), Grzegorz Bonin (ŁKS), Maciej Makuszewski (Jagiellonia Białystok) - Maciej Korzym (Korona Kielce)

PS muzyczny. Naukowcy już dawno udowodnili, że dzięki muzyce kwiaty ładniej kwitną, a krowy dają więcej mleka. Kto wie, może i trawa na polskich stadionach lepiej będzie rosła, gdy z głośników będzie słyszeć przyjemne dźwięki? Spróbujmy z zespołem Ziemlianie i duszoszczipatielną piosenką ''Trawa u doma'' z czasów, gdy mistrzem Polski był Lech, grający jeszcze na swojej własnej licencji, a Cracovia jak zwykle broniła się przed spadkiem.

Andrzej Kałwa

Poligon to rubryka Z czuba.pl w której Andrzej Kałwa pisze o polskiej ligowej rzeczywistości, która jaka jest - każdy widzi, a niektórzy nawet sądzą, że ją rozumieją.