Rozmowy w toku: Pele i Maradona o wyższości Messiego nad Neymarem/Neymara nad Messim

Pele i Maradona od miesięcy kłócą się o to, kto jest lepszy - Messi, czy Neymar. Ostatnio Pele powiedział, że Neymarowi tylko brakuje doświadczenia, a Messiego się lansuje na gwiazdę, choć nie jest lepszy. Maradona odpowiedział, że skoro najlepszy na świecie jest Neymar, Messi jest z innej planety. Uznaliśmy, że trzeba panów zaprosić do programu, w którym nawet najtrudniejsze kwestie da się rozstrzygnąć na gruncie towarzyskiej rozmowy.

Ewa - Dzień dobry wszystkim fanom piłki nożnej. Dziś w Rozmowach w Toku dwie stare gwiazdy piłki nożnej będą rozmawiały o dwóch młodych gwiazdach piłki nożnej. W studio jest Pele i Maradona. Może na początek zapytam gościa z Brazylii, co myśli o Messim.

Pele - Ewuniu, ja nie myślę o Messim.

Ewa - Ale jak to? Da się będąc piłkarzem i ekspertem piłkarskim nie myśleć o Messim?

Pele - Gdy oglądam mecze Barcelony, siadam 10 metrów od ekranu. Z takiej odległości już nie widać Messiego, zresztą... kogo?

Ewa - Messiego.

Maradona - Błazen...

Pele - No. To samo z Maradoną zresztą. Nie widać go z 10 metrów. Mali są. Nie widać też ich sprytnych rączek nazywanych rączkami boga. Jeśli bóg ma takie ręce, ja nie dziwie się, że pokój na świecie jest bogu nie na rękę.

Ewa - Aha. A co myślisz o Neymarze?

Pele - Jest lepszy od Maradony.

Ewa - Chyba Messiego?

Pele - Jest lepszy od Argentyńczyka, obojętnie którego. Argentyńczyk to może Neymarowi najwyżej...

Maradona - Czepia się wzrostu... Się znalazły rosłe chłopiska brazylijskie, po 173 centymetry każdy.

Pele - Neymar ma 174, wypraszamy sobie.

Maradona - No to mu wygol tego kogucika, będziesz miał swojego chwata - między nogami Jana Kollera się zmieści.

Ewa - Panowie. Muszę przerwać tę dyskusję, bo chyba odchodzimy od meritum. Diego. Dlaczego Messi jest lepszy od Neymara?

Maradona - Ewooo. Odpowiem wprost - jest to piłkarz, który mi przypomina mnie samego z czasów, gdy za piłką potrafiłem biec dłużej, niż trwała wojna o Falklandy. Jest to argument, który powinien ci wystarczyć, ale jeśli chcesz, mogę dodać, że Messi jest piłkarzem lepszym od Neymara również dlatego, bo Pele uważa inaczej, a Pele jak sam powiedział, nie widzi z 10 metrów Messiego, czyli jak ogląda Barcelonę, najwyżej widzi kędziory Puyola, więc Pele, cóż...

Pele - A ja umieściłem go na liście FIFA 100...

Maradona - Kazał ci ktoś? Ja nie potrzebuje takich splendorów wątpliwej renomy. 100 najlepszych żyjących piłkarzy, a na liście Rivaldo. Przecież to absurd, Rivaldo nie żyje, odkąd dostał w paszczę piłką na mundialu.

Pele - Sam nie żyjesz, odkąd dostałeś lanie jako trener na mundialu. Sam sobie jesteś najlepszym chłopcem do podawania piłek.

Maradona - A ty parzysz kawę z mlekiem Seppowi Blatterowi.

Pele - A ty jesteś alternatywą dla Mario Balotelliego.

Maradona - Ty jesteś najnowszą zabawką Mario Balotelliego.

Pele - Ja jestem najlepszym piłkarzem świata.

Maradona - Ja jestem najlepszym piłkarzem świata.

Ewa - No to się dowiedzieliśmy, kto jest najlepszym piłkarzem świata, Messi czy Neymar... Cóż, po przerwie spróbujemy poprosić o zdanie kogoś z widowni. Tymczasem żegnamy się.

Spiro

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Copyright © Agora SA