Z Czuba błędnie typuje: Dzień 12.

I w ten oto sposób kończyć będziemy fazę grupową.

Łukasz

Anglia - Ukraina 3:1

Czasem wprowadzenie na boisko gwiazdy do dobrze działającego układu robi z tym układem to, co małe dziecko bawiące się smartfonem - psuje go nieodwracalnie. Wierzę jednak, że Rooney, który u Fergusona nauczył się walczyć na całej długości boiska i powściągać swoje ego dla dobra drużyny, będzie dla Anglików w ofensywie wartością dodaną. Jeszcze jedną bramkę zdobędzie dla Ukraińców na zakończenie kariery Andrij Szewczenko.

Szwecja - Francja 1:1

Myślę, że Szwedzi zawalczą o honorowy powrót do domu, mimo że atmosfera w ich drużynie jest tak zła, że równie dobrze mogliby nie zawalczyć, tylko po prostu obrażeni snuć się przez 90 minut na boisku. Myślę też, że Francuzi będą lepsi, ale już w przerwie dowiedzą się, że piłkarze z tej drugiej, złej strony Kanału La Manche prowadzą 2:0 i zaczną grać bez le spinki.

Marek

Szwecja - Francja 1:1

Szwedzi pożegnali się już z mistrzostwami, ale to wcale nie znaczy, że pożegnają się z nimi bez zdobycia punktu. Poza tym, Zlatan Ibrahimović wreszcie mógłby się trochę przyłożyć, bo po tym, co - dla odmiany - ostatnio pokazał Cristiano Ronaldo, Szwed jest murowanym kandydatem do tytułu najgorszego kapitana turnieju.

Anglia - Ukraina 2:1

Już na długo przed turniejem utrzymywałem, że, co by nie mówić o rzekomej słabości Anglików, sytuacja w tej grupie jest rozstrzygnięta od momentu losowania - Anglia i Francja na pewno wystąpią w ćwierćfinale. I choć rzeczywistość okazała się nieco bardziej skomplikowana i oba te zespoły musiały się trochę pomęczyć, to i tak wyjdą z grupy. I nawet Szewczenko nie pomoże.

Andrzej K.

Anglia - Ukraina 1:1

Krym to wciąż Ukraina. W czasie wojny krymskiej angielska Lekka Brygada dostała tam solidne bęcki, ale dziś Anglicy mają komfort łamany przez luzik - remis daje im awans i zapewnia wdzięczność gospodarzy, którzy, choć odpadają, to jednak z honorem i czterema punktami.

Szwecja - Francja 2:1

...a tymczasem w dalekim Kijowie Zlatan Ibrahimović strzela dwie bramki Francuzom, co powoduje krókotrwały zamęt w relacjach, w tabeli oraz na Kreszczatiku.

Z Czuba.pl

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Copyright © Agora SA