Złośliwi twierdzili, że przed Euro 2012 Wayne Rooney słuchał przede wszystkim maszynki elektrycznej, znajdującej się w niepowołanych rękach .
Aby ukrócić spekulacje, tuż przed meczem z Ukrainą Rooney ujawnił, jakich piosenek słuchał, przygotowując się do spotkania. Oto lista przebojów napastnika i - jeśli Anglia zdobędzie mistrzostwo Europy - ścieżka dźwiękowa nadchodzącego musicalu "Listen It Like Rooney".
Deacon Blue - Real Gone Kid
Szkocki pop z końcówki lat 80. Wygląda na to, że Anglik może znacząco przyczynić się do reanimacji popularności zespołu, bo najlepiej oceniane komentarze na YouTube'ie pod tą piosenką to obecnie ''jestem tu dzięki Wayne'owi Rooneyowi''.
Arctic Monkeys - Riot Van
Czyli rzecz o tym, co będzie się działo w autokarze reprezentacji Anglii, gdy uda jej się zdobyć mistrzostwo. Albo gdy jej się nie uda. Pewnie w obu przypadkach. Ostatnie słowa utworu ''i nie było możliwości zwycięstwa, trzeba było przyjąć to na klatę'' w oczywisty sposób odnoszą się do niewielkich szans, jakie dawano Anglikom na Euro 2012.
Stereophonics - Maybe Tomorrow
Jak wskazuje już sam tytuł, opowieść o szansach Rooneya na grę w spotkaniach z Francją i Szwecją.
Bon Jovi - It's My Life
Największa gwiazda amerykańskiej muzyki dla największej gwiazdy angielskiej piłki. Odtrutka na piosenkę Stereophonics.
Oasis - Champagne Supernova
Noel Gallagher przyleciał na turniej pooglądać mecze i zaśpiewać w polskiej strefie kibica. Dziesięć lat temu wyjaśniał, że nie rozumie, o czym jest ta piosenka, bo napisał ją na największym haju w życiu, a w niektórych miejscach chciał tylko, żeby się rymowało, nawet, gdyby miało być kompletnie bez sensu i dziwi go, jak niektórymi frazami zachwycają się fani. I tak będzie, jeśli Anglia wygra mistrzostwa - trochę bez sensu, ale angielscy kibice będą w największej ekstazie w historii i nikt nie będzie zadawał zbędnych pytań.
Cat Stevens - Father and Son
Może piosenka o relacjach łączących Rooneya z Royem Hodgsonem, a może angielska wersja polskiego ''nic się nie stało! Polacy! nic się nie stało!''.
Damien Rice - Delicate
Piosenka zaczyna się od słów ''wolno nam się całować tylko, kiedy jesteśmy sami, kiedy nikt nie patrzy i nikogo nie ma''. A więc kawałek o tym, że piłkarzom nie wolno spotykać się z partnerkami podczas mistrzostw.
James Morrison & Jessie J - Up
Jakaś piosenka, której Wayne Rooney słuchał przed meczem z Ukrainą.
Eric Clapton - Tears In Heaven
Nie trzeba nic dodawać.
Bruce Springsteen - Streets of Philadelphia
Powoli zaczynam się zastanawiać czy Rooney nie próbował wywołać u siebie przed meczem depresji.
Możliwe też, że Anglik rozumie ten kawałek jako przestrogę przed odejściem do MLS i sądzi, że słowa opowiadają o tym, jaką popularnością cieszą się w USA piłkarze i jak bardzo są tam rozpoznawalni.
The Hummingbirds - Doesn't Really Matter
Zdecydowanie najświeższy hit w odtwarzaczu Rooneya. Piosenka ma nieco ponad miesiąc, a sam zespół z Liverpoolu ma na koncie zaledwie dwie EPki.
Piosenka - jak sugeruje tytuł - opowiada o tym, jak zmieniłyby się szanse Anglii na awans, gdyby Rooney nie strzelił gola w meczu z Ukrainą.
Marek Kuprowski