Uśmiercił trzy babcie, a teraz fryzurę

Stephen Ireland, który swego czasu był dla nas źródłem nieustającej inspiracji, powraca. Tym razem nie umrą żadne babcie - jedyną ofiarą są bowiem włosy pomocnika Manchesteru City. Włosy, które kiedyś wzbudzały spore kontrowersje.

Przypomnijmy: jakiś czas temu pisaliśmy, że Ireland, który kiedyś uśmiercił 3 (słownie: trzy) babcie żeby wymigać się z meczu reprezentacji Irlandii, rozważał rezygnację z gry dla kraju, bo koledzy dokuczali mu z powodu jego włosów .

Piłkarze reprezentacji Irlandii sugerowali w dość złośliwy sposób, że Stephen albo przeszczepił sobie włosy, albo gra w peruce. Patrząc na poniższy materiał dowodowy (Ireland wcześniej - Ireland później) można zrozumieć jak koledzy wpadli na ten pomysł:

Ireland choć początkowo się obraził i zapowiedział, że dla Irlandii już nie zagra, w końcu jednak przestał się przejmować. I jak widać na ostatnich zdjęciach, na wszelki wypadek postanowił uciąć spekulacje, a raczej uciąć ich temat. Wyszło tak:

EMPICS SPORT/PA PHOTOS/Adam Davy

Miejmy nadzieję, że nie obrazi się po raz kolejny gdy koledzy z reprezentacji zaczną za nim krzyczeć ''łysa pała''.

Niestety już chyba nigdy się nie dowiemy co Stephen Ireland miał tak naprawdę na głowie. Tak samo zresztą jak nigdy nie dowiemy się co miał W głowie gdy decydował się na kupno swojego samochodu . Choć za to ostatnie jesteśmy bardzo wdzięczni.

Copyright © Agora SA