W naszym prywatnym rankingu miejsc i sytuacji, w których najciężej o skupienie, plaża nudystów znajduje się w ścisłej czołówce, Magath broni jednak swojej decyzji, tłumacząc, że chciał swoim piłkarzom zapewnić nowe atrakcje w treningowym znoju. Zgrupowanie zespołu Jacka Krzynówka w obiektywie fotoreporterów ''Bildu'' wyglądało tak:
Wątpić w skuteczność metod szkoleniowych Magatha nam nie wypada, zwłaszcza, że niedługo potem na w identycznej scenerii postanowili trenować piłkarze Borussii Moenchengladbach. Oni zdecydowali się jednak na plażę w niemieckim kurorcie Bad Lippspringe. Trener Borussii, Jos Luhukay także utrzymuje, że golasy nie rozpraszają jego podopiecznych jednak słowa jednego z nich, napastnika Roba Frienda sugerują co innego:
Marzy nam się przejęcie takiego modelu treningowego przez polskie kluby. Umieramy z ciekawości co po takiej sesji powiedziałby Sebastian Mila . Nie mamy też nic przeciwko temu żeby na plaży nudystów zgrupowanie zrobiła reprezentacja. W otoczeniu golasów, Marcin Wasilewski wreszcie nie musiałby się przejmować spadającymi spodenkami .