Z czuba błędnie typuje - igrzysk dzień 3.

Chcemy pierwszych medali dla Polski! Pod takim hasłem typujemy poniedziałkowe starty Polaków. Mamy nadzieję, że nasi sportowcy wezmą to pod uwagę i zdobędą wreszcie jakiś krążek.

Siatkówka kobiet Polska - Chiny (godz. 14:00). Pisaliśmy już , że siatkówkę w wydaniu pań uważamy za totalnie nieprzewidywalną. Istnieją jednak wyjątki - te potwierdzające regułę. Jeśli trener Bonitta sam mówi, że liczy się tylko trzeci mecz z Japonią, Złotka z Kubą grają co najwyżej średnio, a Chinki sa mistrzyniami olimpijskimi i grają u siebie, no to bądźmy ze sobą szczerzy. Na jeden wygrany set nie powinniśmy się obrażać.

Tenis - kobiety

Możliwe, że Agnieszka Radwańska zagra jutro nawet dwa mecze, możliwe, że znów nie zagra w ogóle. Jeśli do gier dojdzie, pierwsza runda z Chinką z Tajwanu musi być formalnością. Zakładamy jakieś 6:1, 6:2. W II rundzie czeka już Włoszka Schiavone. Tak łatwo nie będzie, ale nie zdradzimy wielkiej tajemnicy jeśli napiszemy, że marzy nam się medal Agi, więc i ta przeszkoda zostanie pokonana. 6:4, 6:3.

Łucznictwo drużynowe mężczyzn W 1/8 finału (godzina 5:15) nasi łucznicy w składzie Rafał Dobrowolski, Piotr Piątek, Jacek Proć mierzą się z ekipą Australii, która w eliminacjach uzyskała dokładnie tyle samo punktów - 1977. Nie widzimy powodu, by w takim razie bać się rywali z Antypodów - liczymy na zwycięstwo. W 1/4 finału (godzina 6:55) czekają już na naszych Robin Hoodów niesamowici Koreańczycy (2015 pkt). Jeśli jeszcze nie wiecie, to reprezentantów Korei w łucznictwie nie są w stanie speszyć nawet tańczące i skaczące maskotki olimpijskie . Czyli kończymy na ćwierćfinale.

Strzelectwo - karabin pneumatyczny Problem z 40-letnim Robertem Kraskowskim jest taki, że w strzelaniu z karabinu pneumatycznego zajął już raz na igrzyskach niezłe, 13 miejsce, ale było to... 16 lat temu. W każdym razie - męskiej powtórki z Renaty Mauer się nie spodziewamy (eliminacje od 3:00, finał od 6:00).

Judo - mężczyźni, kategoria 73 kg Faworytami według ''Sports Illustrated'' są zawodnicy o dość egzotycznie dla nas brzmiących nazwiskach: Elnur Mammadli (Azerbejdżan), Wang Ki Chun (Korea Pd.), David Kewkiszwili (Gruzja) oraz Bogiev Rasul (Tadżykistan). My jednak na ich występ nie będziemy zważać, bo skoncentrujemy się na Krzysztofie Wiłkomirskim. Jeśli jeszcze nie słyszeliście o judoce, który będzie walczył o pieniądze dla swojego synka, to lepiej szybko to nadróbcie . I mocno trzymajcie kciuki. Pierwsze walki od godziny 6, starcia medalowe od 12.

Szermierka - floret kobiet indywidualnie Startują trzy piękne Polki:

Małgorzata Wojtkowiak

Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

Magdalena Mroczkiewicz (walczy pierwsza - o 5:00)

Fot. Jacek Marczewski / Agencja Wyborcza.pl

i Sylwia Gruchała, nasza największa faworytka.

Fot. Marcin Klaban / Agencja Wyborcza.pl

O medale za urodę bylibyśmy spokojni, czy dziewczyny stać na wejście na podium (finał o 14:40)?

Nasza teoria, opierająca się na przeczuciach, jest taka: w judo albo szermierce będziemy w poniedziałek świętować medal. Srebrny medal.

Podnoszenie ciężarów - kategoria 58 kg kobiet Dobra wiadomość jest taka, że nie wystartuje Chinka Qiu Hongmei (mistrzyni świata 2006 i 2007). Zła wiadomość jest jednak taka, że zastępuje ją inna Chinka - Yanqing Chen (złoto w Atenach i 237,5 kg). Marina Shainova z Rosji zdobyła rok temu srebro MŚ (237 kg), a Koreanka z Północy o wdzięcznym nazwisku O Jong Ae brąz (227 kg) - one też wystartują. Aleksandra Klejnowska była piąta w Sydney i w Atenach. W tym roku zdobyła złoto mistrzostw Europy wynikiem łącznym 212 kg. Co z tego wynika? Nic, bo my w polski medal wierzymy! Z jednego konkretnego powodu - zawody będzie obserwował nasz korespondent , a gdzie Z czuba.pl - tam dzieją się rzeczy nieprawdopodobne. BRĄZ dla KLEJNOWSKIEJ , Marieta Gotfryd w okolicach ósmego miejsca. Konkurs od 9:30.

Copyright © Agora SA