1. Bartosz Karwan w meczu z Norwegią w 2001
Ach, co to był za mecz. 2:0, kontuzja bramkarza, 2:2 i złota główka Bartosza Karwana.
2. Paweł Wojtala (Widzew Łódź) w meczu z Broendby w 1996
Ciekawe, że z tego gola zapamiętano bardziej podającego i komentującego, niż strzelca.
3. Rafał Murawski (Lech Poznań) w meczu z Austrią Wiedeń w 2008
Cóż dodać.
4. Cezary Kucharski (Legia Warszawa) w meczu z Panathinaikosem w 1996
Prawie jak Murawski - też w ostatniej minucie doliczonego czasu gry - ale bez dogrywki.
5. Sebastian Mila (Dyskobolia Groclin Grodzisk Wlkp. - jak się nad tym zastanowić, to chyba dobrze, że takiej nazwy już nie ma) w meczu z Manchesterem City w 2003
Z tych wszystkich goli najpiękniejszy, ze wszystkich rywali - najtrudniejszy.
Czytaj także:
Piłkarze Lecha Musimy to opić!
Smuda: Pogratulował nam prezydent
Ciąg dalszy po komentarzach... czyli bramka szósta.
6. Jacek Krzynówek w meczu z Portugalią w 2007
Nie wiemy, czemu zapomnieliśmy o sytuacji, w której "cała Polska krzyczała: nie strzelaj, ty idioto!".