Od czasu do czasu lubimy dać się ponieść artykułom z prasy brukowej. Tekst z ''Super Expressu'' o walce stulecia ''Gołota kontra Panda'' wydał nam się szczególnie pocieszny. Ale w sumie nie ma się z czego śmiać. Z tego co czytamy w ''SE'', spotkanie z Pandą to nie przelewki:
A bokser o imieniu Andrzej nie tylko się odważył, ale też przeżył, co według gazety, dobrze wróży przed pojedynkiem z Austinem. I jak tu nie być optymistą? Zwłaszcza patrząc na to zdjęcie:
Jesteśmy tylko ciekawi, czy podczas ważenia przed walką z Polakiem, Panda zdjęła futro.