Co by było, gdyby Ronaldo przeszedł do Realu

Nie, wbrew pozorom nie jest to kolejna opowieść o tym, jak to Real próbował Ronaldo kupić, potem udawał, że nie wie o co chodzi, potem wyjawił, że jednak chce, a teraz się dziwi, czemu ludzie się go czepiają. To opowieść o tym, co by było gdyby. A właściwie czego by nie było.

Po transferze Dimitara Berbatowa Manchester United ma wręcz nadmiar klasowych napastników. Okazuje się jednak, że nawet taki tercet jak Rooney-Berbatow-Tevez strzela mniej, niż jeden Ronaldo. Serwis Chicken Dinner policzył bramki strzelone przez zawodników Manchesteru. Ronaldo strzelił osiem goli, Rooney trzy, Berbatow dwie, a Tevez tylko jedną, dzięki czemu w prestiżowym starciu portugalski skrzydłowy pokonał ofensywny tercet egzotyczny 8:6.

Ronaldo prowadzi ma też najlepszy stosunek bramek do czasu spędzonego na boisku, strzelając bramkę średnio co 104 minuty.

Wniosek z tego prosty - opowieści o tym, że dla Manchesteru lepiej byłoby pozbyć się problemu rozkapryszonego gwiazdora poprzez pozbycie się rozkapryszonego gwiazdora z drużyny mogłoby okazać się strzałem w stopę. Bo co by nie mówić o noszonych przez Ronaldo spodenkach i współczynniku kleistości jego fryzury - strzela dużo, ale często.

Copyright © Agora SA