Jeśli wszedłeś między tenisistów, uważaj na piłkę

Dla wszystkich tych, którzy tak jak my woleliby być w tym momencie w Melbourne, na pocieszenie, dowód na to, że korty Australian Open nie są teraz najbezpieczniejszym miejscem na świecie.

Środowy mecz Juana Martina Del Potro z Florianem Mayerem. Zgadnijcie kto wolałby oglądać to spotkanie z domu:

AP/Dita Alangkara

Bycie chłopcem do podawania piłek na meczu tenisowym to klasyczny przykład zajęcia dzięki któremu niewiele można zyskać, a dużo stracić. Stracić można na przykład przytomność:

Albo równowagę:

Są jednak sytuacje, w których los wynagradza Cię w trybie natychmiastowym:

A czasem to w ogóle jest całkiem fajnie:

Koniec końców nawet w tenisa można sobie pograć, jeśli akurat jeden z zawodników musi iść do łazienki:

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.