Puk, puk - kto tam?

Gabriel Agbonlahor być może jest jednym z najszybszych piłkarzy Premier League, ale do wyjątkowo bystrych nie należy.

Agbonlahor może sobie mieć przydomek ''Struś pędziwiatr'', ale w tej sytuacji wyszedł bardziej na Kojota Wilusia. Myśleliśmy, że w 2009 roku już nikt się nie daje nabierać na żarty z taaaaaaką brodą:

To czego nie widać na powyższym wideo to stojący wężykiem i czekający na swoją kolej na spłatanie figla pozostali piłkarze Aston Villi, trzymający skórki od banana, napompowane papierowe torebki, kartki z napisem ''kopnij mnie'' i pierdzące poduszki.

Copyright © Agora SA