Przed meczem pomiędzy North Lawndale a Champaign Centennial dyrektor Koszykarskiego Związku Szkół Średnich w stanie Illinois, Kurt Gibson, kazał sędziom ukarać pierwszy zespół przewinieniem technicznym za nieprzepisowe koszulki koszykarskie.
Gibson wyznał jednej z gazet, że trenerowi drużyny z North Lawndale, Lewisowi Thorpe'owi, mówił o problemie kilkakrotnie i dopiero ignorancja zmusiła go do uczynienia czegoś więcej, niż zwracania uwagi. Według dyrektora IHSA czarne pasy pod pachami na koszulkach drużyny NLCP były stanowczo za szerokie - według przepisów mogą się rozciągać jedynie na długość czterech cali (około 10 centymetrów).
Trener Thorpe z kolei zaprzecza, aby kiedykolwiek był informowany o nieprzepisowych strojach swojej drużyny. Dowiedział się o tym dopiero w momencie, kiedy zespołowi przyznano przewinienie techniczne. Zespół był bardzo zdezorientowany i wytrącony z równowagi. Przegrał spotkanie jednym punktem, a trener po meczu powiedział:
Wszystkie znaki na niebie i parkiecie wskazują na złą wolę dyrektora ligi. Gdy North Lawndale dowiedzieli się o swoich nieprzepisowych strojach, zaproponowali, że zagrają w rezerwowych. Wtedy Kurt Gibson powiedział, że nie mogą tego zrobić, bo te z kolei są za pstrokate.
Ta historia przypomina nam kiepski scenariusz jakiejś bajki dla dzieci puszczanej w niedzielę na dobranoc. Tylko tutaj nie ma happy endu, co jeszcze bardziej nas irytuje. Nie wiemy, jak wygląda dyrektor ligi koszykarskiej w Illinois, ale wyobrażamy go sobie mniej więcej w ten sposób: