Świat jest pełen dziwnych sportowych przydomków

Nasi koledzy z Po Bandzie wyżyli się na pseudonimie Sylwestra Czereszewskiego, znanego również jako ''Pele z Klewek''. Były piłkarz Legii Warszawa i Stomilu Olsztyn nie był jednak prekursorem sportowych przydomków, które zamiast przerażenia i zgrozy przeciwników, wywoływały u nich i u kibiców raczej spazmy śmiechu. Oto nasze ulubione.

Steven Gerrard - Huyton Hammer - cóż, nic osobistego, chodzi tylko o samo brzmienie. Fakt, że pod uderzeniem ''Młota z Huyton'' byśmy pękli, ale raczej ze śmiechu niż z jakiegokolwiek innego powodu.

Dan Petrescu - Agent Mulder - tak, a to jego Scully...

Roberto Baggio - Boski Kucyk, Złoty Kucyk - brzmi jak produkt firmy Mattel i coś na czym powozi się Barbie w drodze na ciężką narkotykową imprezę u Kena. Możliwe też, że ''Złotego kucyka'' dosiadał Oscar ''Złoty chłopiec'' de la Hoya .

Erwin Sanchez - Platini - nic nam nie wiadomo na temat tego, żeby Platini miał ksywę ''Erwin Sanchez''.

Tracy McGrady - T-Mac - tylko jedno pytanie: Z ketchupem czy bez?

Z cyklu ''Przydomki budzące grozę'' - Pablo ''Witamina'' Sanchez i Jean-Marie ''Sympatyczny gość'' Pffaf - umarlibyśmy ze strachu, mając się z nimi mierzyć na boisku.

Grzegorz Piechna - Kiełbasa - być może kiełbasy z Opoczna bywają bramkostrzelne. Na pewno jest to jednak ulubiony przydomek byłego gracza futbolu amerykańskiego Williama ''Lodówki'' Perry`ego . Który z kolei świetnie dogadałby się z Javierem ''Traktorem'' Zanettim jeśli chodzi o utrzymanie porządku w gospodarstwie domowym i rolnym. A jak najlepiej o nie zadbać, wie były silny skrzydłowy między innymi New York Knicks Larry ''Babcia'' Johnson . Jeśli zaś o lodówkach i babciach mowa, to nie mogło zabraknąć i legendarnego bramkarza NHL George`a ''Ogórka z Chicoutimi'' Veziny oraz boksera Pernella ''Słodkiego groszku'' Whitakera .

Piotr Włodarczyk - Nędza - cóż, trafne. Chociaż w tym przypadku raczej, dosłownie rzecz ujmując, nie-trafne.

Darryl Dawkins - Czekoladowy Grzmot - ex-gwiazdor NBA. Dla nas to brzmi raczej jak problemy z trawieniem.

Charles Barkley - Krągły pagórek zbiórek - nie ma to jak przydomek oddający dynamikę i poziom zaangażowania zawodnika. Sir Charles biło ''Pagórek'' na głowę trzy razy.

* Wyróżnienia drużynowe:

Derby County - Barany i West Ham United - Młoty - przynajmniej ich kibice nie muszą główkować nad epitetami w razie porażek.

Meksykańskie Cruz Azul - Cemenciarze - bojowe.

De Graafschap Doetinchem - Superfarmerzy - superprzydomek.

Fulham - Wieśniacy - cóż... przykro nam?

Sparta Rotterdam - Lordowie z zamku - trochę za dużo gier RPG. Ale przyznajemy - +10 do mrocznych pseudonimów.

Juventus Turyn - Stara Dama -Dzięki temu przydomkowi ludzkość otrzymała najlepszy sportowy nagłówek w historii .Podobno Sara Dama buja się z Dziadkiem z reklamy Werther`s Original. 

* Honorowa wzmianka i pełen szacun:

Daniel Sedin, Henrik Sedin, Anson Carter czyli jeden z ataków Vancouver Canucks w sezonie 2005-2006, zwano The Porn Line . Dlaczego? Jak to wyjaśniają internauci - ''to proste, szwedzkie bliźniaki i murzyn''.

miszeffsky (też głupia ksywa)

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.