Nowe (niefortunne) szaty szejka

Manchester City podpisał czteroletnią umowę wartą 30 milionów funtów z Air Etihad, na mocy której logo arabskich linii lotniczych pojawi się na koszulkach piłkarzy. Z pierwszej części tej wiadomości kibice Manchesteru City powinni się cieszyć, z drugiej... już niekoniecznie.

Do 30 milionowej oferty Air Etihad, należy dodać jeszcze 15 milionów funtów, które do kasy klubu wpłaci Umbro - nowy producent strojów. Oznacza to, że Manchester City będzie mógł przeznaczyć jeszcze więcej pieniędzy na swoje niedorzeczne oferty transferowe. Jest tylko jeden problem z koszulkami, które mają podobno wyglądać tak:

''Etihad'' przetłumaczone na angielski, jak podaje portal Goal.com, to ''United'', co z kolei po Polsku znaczy w tym przypadku ''ironia''.

Piłkarze Manchesteru United także podpisali niedawno umowę sponsorską, z firmą Airtel. Szkoda - dla utrzymania równowagi w przyrodzie nowym sponsorem Czerwonych Diabłów powinien być japoński producent zegarków Citizen.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.