W lutym Arszawin powiedział w jednym z wywiadów coś takiego:
Kontrowersyjna wypowiedź została szybko podchwycona i weszły na stałe do arszawinowego ''kanonu''. Uważano jednak, że taka forma wypowiedzi jest rezultatem błędu w tłumaczeniu i że tak naprawdę Arszawin wcale takim szowinistą nie jest. Dlatego kiedy dziennikarz ''Daily Mail'' przeprowadzał niedawno wywiad z Rosjaninem, postanowił dać mu szansę wyjaśnienia tego ''nieporozumienia''. No to Arszawin wziął i wyjaśnił:
To by było na tyle jeśli chodzi o błędy w tłumaczeniu z rosyjskiego. Arszawin darzy kobiety-kierowców mniej więcej taką sympatią jak angielskich fryzjerów i nowinki techniczne .
Ciekawostka: w dzieciństwie Arszawin został potrącony przez samochód. Kierowca był mężczyzną.