Najdroższy piłkarz świata zagra w Wietnamie

Kiedy w 1998 roku Real Betis zapłacił Sao Paulo 35 milionów dolarów za Denilsona, Brazylijczyk został najdroższym piłkarzem w historii. Teraz znów jest najdroższy, tyle, że w historii ligi wietnamskiej. To nie jest informacja w stylu ''Samuel Eto'o w Uzbekistanie'', tylko z gatunku ''Rivaldo w Uzbekistanie''.

Denilson, który po odejściu z Betisu w 2005 roku bez powodzenia szukał swojego miejsca i formy we Francji, Arabii Saudyjskiej, USA i Brazylii, podpisał pod koniec maja kontrakt z klubem wietnamskiej ligi V-League, Xi Mang Hai Phong występującym pod swojską nazwą Cement FC. Warunki jednorocznego kontraktu, który Denilson, jak twierdzi, podpisał ''z miłości do piłki i pieniędzy'', nie zostały ujawnione, ale nowy zespół przechwala się, że jeszcze nikt tyle nie zarabiał w V-League. Do tej pory najlepiej zarabiającym graczem ligi wietnamskiej był Lee Nguyen, który miesięcznie inkasuje 10 tysięcy dolarów. Brazylijczyk ma dostawać ''dużo więcej''.

Denilson jeszcze na początku roku był na testach w Boltonie. Mówił wtedy :

Chce grać w Europie, ale nie spieszy mi się. Mam propozycję z Anglii, Grecji, Turcji i Niemiec. Przyglądam się im dokładnie.

Po podpisaniu umowy z Cement FC powiedział:

Mam 31 lat i chcę zostać w Wietnamie na długo.

Ktoś powinien dopisać tę kwestię do listy najzabawniejszych cytatów Denilsona na Wikipedii .

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.