Poniższe wideo to takie trochę mma-owa wersja znanego z Discovery programu ''W klatce czasu'' - Carano została podłączona do specjalnej aparatury, dostała żelowego manekina i wszystkie spustoszenia, które siała w studio rejestrowano. My nauczyliśmy się m.in., że Gina potrafi w trzy sekundy spuścić łomot porównywalny z ośmiornicą uderzającą wszystkimi ośmioma mackami. Polecamy więc cały materiał, a dla spieszących się - część z duszeniem zaczyna się w czwartej minucie:
Wiemy, że mamy tendencję, do nadmiernego i może nie zawsze do końca zasłużonego ekscytowania się naszymi ulubionymi sportsmenkami (patrz: Ana Ivanović). Wypomnijcie nam więc jeśli znów przesadzamy, ale do cholery - co jest z tą Giną Carano, że ona nawet dusząc człowieka do nieprzytomności wygląda ślicznie i seksownie? Inna sprawa, że ten prezenter nie będzie pamiętał kilku z najpiękniejszych sekund swojego życia.
Przypominamy, że walka między Giną Carano i Cris Santos odbędzie się 15 sierpnia. Nam związany z nią hype się udziela. Jak Bóg da i jakaś telewizja pokaże, to może nawet zrobimy relację.
PS: Skoro już wspomnieliśmy w tym tekście o uderzającej ośmiornicy, czujemy się zobowiązani, aby uraczyć was po raz kolejny fragmentami epickiego obrazu ''Mega Shark vs Giant Octopus''. Jeśli nie wiecie jakie spustoszenia może wywołać ośmiornica (czyli, co udowadniano w powyższym wideo, także Gina Carano), odpowiedź dostaniecie już w pierwszych scenach tego montażu na cześć wspomnianego filmu...