Jak one się nie zmieniają: sesje zdjęciowe z testów medycznych Realu

W zasadzie nic nam do tego - mają prawo cykać fotki piłkarzom, za których płacą tak wielkie pieniądze. Ale gdyby chociaż cykanie takich fotek przynosiło Realowi szczęście.

Galeria z nagimi męski torsami, nafaszerowanymi kabelkami - tego jeszcze na Zczuba nie było. Nie znamy się ani na medycynie sportowej, ani na medycynie artystycznej - stąd nasze zagubienie w temacie. Real z konsekwencją maniaka pokazuje swoje nowe nabytki na tej samej kozetce, na tle tej samej tapety. Czy to ma przynosić szczęście? A może jest zupełnie odwrotnie?

Rafael van der Vaart - w Realu od roku. I chyba nie zabawi już tam długo. W ostatnim sezonie grywał w pierwszej jedenastce od święta i nie było to wielkie święto.

Klaas-Jan Huntelaar - zakup z ostatniego, zimowego okienka transferowego - już sprzedany do Milanu.

Kciuki wyciągnięte na kozetce i niby wszystko ok, ale nie za bardzo. Przychodzi nowe okno transferowe i znowu:

Kaka

Alvaro Arbeloa

AP/Elisa Estrada

Cristiano Ronaldo

Xabi Alonso - tego możecie sobie nawet zobaczyć na filmie, w tej samej scenerii i ujęciach.

Jedynym wyłamującym się ze schematu jest Karim Benzema, który ma również inną fotkę z testów medycznych. Czy to oznacza udaną aklimatyzację w Realu?

Kibicom Królewskich życzymy większego rozmachu na planie zdjęciowym - być może wówczas wrócą lata świetności.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.