Cristiano Ronaldo potrzebował czterech ligowych meczów, żeby pobić pierwszy rekord w barwach Realu. Czy już stanowi zagrożenie dla etatowego klubowego rekordzisty - Raula? Moglibyśmy po prostu poczekać, ale kto ma do tego cierpliwość. Lepiej, żeby zawodnicy rozwiązali to po męsku, na ubitej ziemi. Kto by wygrał?
REKLAMA
REKLAMA
Dla ułatwienia przygotowaliśmy krótki przewodnik po mocnych i słabych stronach obu wojowników.