Sportowy weekend według Z czuba

W ten weekend Robert Kubica i synowie spółka nie będą jeździć w kółko, siatkarki i siatkarze nie powalczą o medale, a nasi koszykarze nie pooglądają z trybun, jak o medale walczą inni. Nie grają też ligi - ani te europejskie, ani ta polska. Jesteśmy zatem skazani na piłkę w wydaniu reprezentacyjnym. Chciałoby się powiedzieć ''O nie!'', gdyby nie to, że tak naprawdę to by się nie chciało.

Brazylia - Niemcy, ćwierćfinał piłkarskich mistrzostw świata do lat 20 , sobota 16.30, Eurosport

Tak, wiemy, że układ sił w turniejach juniorskich jest nie do końca taki sam jak w piłce seniorskiej (Kostaryka w ćwierćfinale? Ghana? Korea Południowa? Węgry? Zjednoczone Emiraty Arabskie?), ale co Brazylia to Brazylia, co Niemcy to Niemcy, a co Brazylia - Niemcy to Brazylia - Niemcy. Klasyk większy od Brahmsa. 

Nasz typ - 3:1 dla młodych Canarinhos. Choć zamiast ''nasz typ'' powinniśmy raczej wpisać ''nasza nadzieja''. Uderzając się w pierś, przyznajemy jednocześnie, że nie mamy pojęcia jak gra niemiecka kadra młodzieżowa. Jednak dorosły Nationalmannschaft der Panzerfussball to drużyna, którą z reguły kochamy jak anginę. Poza tym dla wielu młodych Brazylijczyków ten turniej to szansa wyrwania się - wyrwania się do Europy, z dala od nasłonecznionych plaż, pięknych kobiet, genialnej pogody i kraju, w którym piłka to religia, a piłkarz i autor ''Innego serwisu sportowego'' to istota półboska. Ech.

Czechy - Polska, eliminacje mundialu 2010, sobota 20:25, TVP 1

Boimy się cokolwiek pisać. Boimy się cokolwiek przewidywać. Ogólnie w sobotę będziemy starali się udawać, że żadnego meczu tak naprawdę nie ma i że natykamy się na niego przypadkiem.

Nasz typ - No way. Typowanie wyniku? Tylko kilka słów - Majewski, reprezentacja, Polska, piłka, nożna. Z tego połączenia może wyjść wszystko, od Golema po drugą Hiszpanię. No, czwartą Hiszpanię powiedzmy.

Irlandia - Włochy, eliminacje mundialu 2010, sobota 22.00

Włoska myśl szkoleniowa pod postacią Giovanniego Trapattoniego kontra włoska myśl szkoleniowa pod postacią Marcello Lippiego. Jeśli piłkarze z Zielonej Wyspy wygrają, przed ostatnim meczem mieliby tylko punkt straty do Włochów i szansę na awans z pierwszego miejsca. Jak znamy Irlandczyków (a znamy nieźle, w końcu pijamy Guinnessa na cysterny), sparaliżowani tą myślą zamkną się w najbliższym pubie, wystawiając na boisku swoje kartonowe atrapy.

Nasz typ - 1:0 dla Włochów. Bo kto ma wygrać jak nie Italia? I ile ma wygrać jak nie 1:0?

Argentyna - Peru, eliminacje mundialu 2010, dokładnie między sobotą a niedzielą (tak, chodzi o północ)

Argentyna walczy o bezpośredni awans do mundialu w RPA. Tak, nie padliście ofiarą żadnego trojana, brudu na monitorze czy znanej wszem i wobec niekompetencji redaktorów Z czuba. Argentyna walczy o bezpośredni awans do mundialu w RPA. Pomysł z Maradoną na fotelu selekcjonera na razie okazuje się niewypałem, a do prowadzenia kadry najwyraźniej nie wystarcza sama ''Ręka Boga'', a przydałaby się jego cała reszta, albo chociażby na przykład jeszcze śledziona. Don Diego użył w tych eliminacjach już 40 zawodników, przy pomocy których można by przerobić z 10 średnich europejskich reprezentacji w kontynentalne potęgi, ale jak na razie jego najbardziej spektakularnym meczem była porażka 0:6 z Boliwią. Tak czy siak warto obejrzeć - to może być jeden z dwóch ostatnich mistrzoświatowych meczów Argentyny, które obejrzymy przed eliminacjami do World Cupu 2014.

Nasz typ - 4:0 dla Argentyny. Argentyna, nawet tak beznadziejna jak na Argentynę, i tak jest siedemnaście razy lepsza od ostatniego w tabeli Peru. Poza tym te wszystkie Aguery, Messie i inne Riquelmy muszą się w końcu kiedyś zorientować, że trochę zaczyna im grozić to, że afrykański turniej obejrzą w telewizji.

Portugalia - Węgry, eliminacje mundialu 2010, sobota 21.45, 2. połowa na TVP Sport od 22.45

Bo ''Polak Węgier...'' to raz, a możliwość zobaczenia Portugalczyków, mówiących ''Papa'' MŚ 2010 (w razie porażki z Węgrami i Szwedów ogrywających Duńczyków) bezcenna. Za inne rzeczy zapłacisz abonamentem, w ramach którego dostajesz drugą połowę.

Nasz typ - modlimy się o 2:1 dla Madziarów.

Będzie też grała NHL . Ale tego nie trzeba polecać.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.