10 powodów, dla których powinieneś zagłosować na Gortata w All Star Game

Na stronie NBA.com ruszyły wybory pierwszych piątek Wschodu i Zachodu do Meczu Gwiazd, który w przyszłym roku rozegranie zostany w Dallas. Głos można oddać także na Marcina Gortata i choć polskie spędy na sondy internetowe to straszny obciach, oto 10 powodów, dla których i tak do tego zachęcamy.

1. Bo mieliśmy Polaka w play offs, Polaka w pierwszej piątce, Polaka w finale NBA, a wciąż nie mieliśmy w All Star Game.

2. Bo Chińczycy na pewno się nie będą krygowali przed głosowaniem na kiepsko grającego Yi Jianliana i kontuzjowanego przez cały sezon Yao Minga.

3. Bo choć, jak już wspominaliśmy, polskie ataki na internetowe sondy to obciach, to jednak fajnie było przestraszyć Włocha , a jeszcze fajniej byłoby zafundować Polakowi weekend życia.

4. Bo może i Gortat nie gra na poziomie All Star, ale i tak ma póki co najlepsze osiągi w karierze pod względem średniej punktów (4,9), zbiórek (5,0) i bloków (1,1). Zagłosujmy zatem na zachętę.

5. Bo z tymi wyborami nie jest tak, że może w nim wziąć udział przysłowiowy każdy głupi - trzeba się zarejestrować, i choć trwa to bardzo szybko jednak wymaga odrobiny oddania dla sprawy.

6. Bo Mecz Gwiazd 2010 jest w Dallas, czyli w hali, w której Gortat miał w tym sezonie grać na co dzień. To co nie udało się przed sezonem, może więc się ziścić w jego połowie.

7. Bo to wcale nie musi być obciach - dwa lata temu Amerykanie postanowili wybrać do hokejowego NHL All Star Rory'ego Fitzpatricka - jednego z gorszych zawodników ligi w tamtym czasie. Akcja ''Vote for Rory'' okazała się niezwykle sympatyczną zajawką, która prawie zakończyła się powodzeniem - Fitzpatrick zajął trzecie miejsce wśród obrońców (łapało się pierwszych dwóch). Vote for Polish Hammer!

8. Bo Dwight Howard na pewno trafi na Weekend Gwiazd do Dallas, ale jeśli głosami internautów Gortat uzbiera więcej głosów niż on, będziemy świadkami po raz pierwszy w historii jak Polak zaczyna mecz a Howard grzeje ławę.

9. Bo pogoda jest do kitu, w zasadzie nic ciekawego się nie dzieje, nuda ogólnie... a co tam, kliknę sobie...

10. Bo ogólna opinia o głosowaniu na pierwsze piątki All Star Game jest taka, że NBA fałszuje jego wyniki - z czystym sumieniem można więc jeszcze bardziej namieszać.

Naturalnie potrzeba naprawdę dużego pospolitego ruszenia aby Gortat przebił się do starting five Konferencji Wschodniej, ale hej - czemu nie? Polaka zabrakło na liście wcześniej wyselekcjonowanych 120 zawodników, na których można domyślnie głosować, ale oddać głos można poprzez listę rozwijalną w dolnej części formularza. Proste, prawda?

I jeszcze raz - głosować na Gortata w Meczu Gwiazd można tutaj . Róbcie co Wam serce podpowiada.

PS: Nie zrażajcie się, że po oddaniu głosów na dwie piątki i Gortata otrzymujecie potwierdzenie wyboru tylko pierwszych 10 graczy - głos został odnotowany. No chyba że punkt 10 jest bardziej prawdziwy niż sądziliśmy.

Copyright © Agora SA