10 rzeczy, których nauczyłem się na meczu futbolu amerykańskiego

Wszyscy fani amerykańskiego futbolu proszeni są o wyrozumiałość - każdy musiał od czegoś zacząć. Ja zacząłem od meczu Giants - Falcons.

1. To nie legenda - ci goście są gigantyczni! Z moimi 186 centymetrami czuję się przy niech jak karzełek. I to zanim założą swoje zbroje.

2. Oglądając futbol amerykański możesz wyjść na hot-doga, kawę, a nawet szybki lunch z kolegami. Po powrocie przed telewizor albo na trybuny nie będziesz miał wrażenia, że coś straciłeś. Bylebyś zdążył na ostatnie 5 minut.

2 i pół. To znaczy 5 minut czasu gry, czyli jakieś pół godziny przed końcem meczu.

3. Zawsze wydawało mi się, że futbol amerykański to takie rugby dla mięczaków, którzy przed zderzeniem z rywalem muszą się opancerzyć. Cóż, to nieprawda. Ten sport boli, nawet w ochraniaczach. Mnie boli od samego patrzenia.

4. Spróbuj kiedyś rzucić jajowatą piłkę futbolową tak, żeby poleciała prosto na 20 metrów. To dużo trudniejsze, niż się wydaje. Ale jeśli ci się uda - cóż, niektórzy Amerykanie mówią, że to latająca poezja...

4.5. Próbowałem rzucać tomikiem D. H. Lawrenca, to nie to samo.

5. Kibice obu drużyn mogą siedzieć razem na jednej trybunie i wyzywać się tylko od czasu do czasu.

6. Ta prześliczna zielona trawa, którą widać w telewizorze - jak na Orlikach, wszystko sztuczne... wszystko sztuczne... wszystko sztuczne... wszystko sztuczne...

7. Jeśli wybierasz się na mecz i nie chcesz się wyróżniać wśród kibiców - po pierwsze kup koszulkę jednej z drużyn, po drugie (jeśli jesteś facetem, kobiety w zasadzie są z tego zwolnione) zapuść brodę. Nie wiem o co chodzi z tymi brodami, ja na szczęście swoją wziąłem ze sobą. I nawet kupiłem koszulkę.

8. Sędziowie rzucają na boisko żółte flagi, gdy chcą ukarać jedną z drużyn. Trenerzy rzucają czerwone flagi, gdy nie zgadzają się z decyzją sędziów. Przy czym słowo "rzucanie" nie oddaje dramatyzmu sytuacji - zarówno sędziowie, jak i trenerzy mają tendencję do robienia z tego przedstawienia: wyginają się w dramatycznych pozach, robią szekspirowskie miny i generalnie zachowują się, jakby świat miał się za chwilę skończyć.

9. Nigdy nie należy lekceważyć futbolu uniwersyteckiego. Nigdy.

10. Nie na wszystkich meczach amerykańskiego futbolu są cheerleaderki. Mi się trafił mecz z orkiestrą wojskową.

boh

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.