Podobno Gattuso od dziecka marzył, aby zostać rybakiem. Trudno powiedzieć czy dziś żałuje swoich wyborów zawodowych, ale dzięki temu, że kopiąc piłkę został obrzydliwie bogaty, to może sobie pozwolić na otwarcie sklepu z rybami.
Jak widać jednak na załączonym filmie przybytek Gennaro nie jest zwykłą budą z fish&chips, ale miejscem, w którym nawet ryby ładnie pachną. Dość powiedzieć, że lokal ma powierzchnię 800 metrów kwadratowych, znajduje się w samym centrum położonej w Lombardii miejscowości Gallarate a jego otwarcie uświetnili Beckham i Ronaldinho .
Radości zawodnika Milanu z realizacji swojego marzenia nie zmąciło nawet pytanie jednego z dziennikarzy, co się wydarzy jeśli do sklepu będzie chciał wpaść Jose Mourinho, trener Interu. Gattuso śmiejąc się odpowiedział:
Swoją drogą, to nie wiem czy Włoch jednak nie minął się ze swoim powołaniem.