Złotouści w Vancouver: pobudzić niedźwiedzia

Ten konkurs wart był komentarza Tomasza Zimocha. I odwrotnie - Tomasz Zimoch wart jest takich konkursów, jak ten wczorajszy, w wykonaniu Adama Małysza. Pozostali sprawozdawcy też dali radę. Zapraszamy na krasomówczy przegląd.

Zaczynamy od Eurosportu. Tam m.in. komentowano zawody w Super Gigancie kobiet i upadek Emily Brydon:

- Na szczęście lód nie skalał jej lica. A to dla kobiety bardzo ważne.

W studio TVP zaroiło się od gwiazd. Był Tomasz Lis, był Andrzej Person i był Bohdan Tomaszewski. Ten ostatni przed skokiem Adama Małysza powiedział:

- Piąte, trzecie a może nawet podium, będziemy się cieszyli.

Na stanowisku komentatorskim telewizję publiczną reprezentował oczywiście Włodzimierz Szaranowicz. Brzmiało to mniej więcej tak:

- Widzą państwo, zmarszczony Tepes, warunki się psują.

- Wszyscy śledzimy występy Małysza z wielkim zaparciem.

- Skoki narciarskie są taką romantyczną dyscypliną. W końcu mówimy tutaj o lataniu.

Oczywiście najbardziej niezwykły komentarz z niezwykłego konkursu na dużej skoczni należy do Tomasza Zimocha:

- Adam poruszył uszami, jak pies, kiedy go pieszczotliwie głaszczemy.

- Słońce odsłoniło skały, na których nie ma już śniegu i są zupełnie nagie. Ale ja wolę patrzeć na inną nagość.

- Jego kombinezon to nie jest już garniturek od pierwszej komunii, raczej jak frak, biały golfik, elegancko wygląda Adam Małysz.

- Kapitalny skok! Pobudził niedźwiedzia Adam Małysz tym skokiem. Niedźwiedzie zaczynają ryczeć a on fantastycznie skacze.

- Tuwimowe radio, ptaki zaczynają śpiewać, Adaś, taś taś taś.

- Nabrał powietrza jak Pavarotti, który zachwycał skakaniem swojego głosu.

- Przeskoczył do naszych domów, przeskoczył do naszych serc, przeskoczył do naszej krwi!

Dzięki za pomoc przy kompletowaniu tego zestawienia. Jutro kolejne - liczymy na waszą współpracę. Wysyłajcie donosy na komentatorzy@g.pl .

Spiro

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.