Przed półfinałami Ligi Mistrzów - Z Czuba błędnie typuje, typujcie i Wy część druga

Typowaliśmy wspólnie wyniki pierwszych meczów półfinałowych Ligi Mistrzów. Znamy już też odpowiedź na pytanie, którzy z naszych czytelników zostali mistrzami jesieni oraz czy redakcja Z Czuba zna się na piłce nożnej (nie zna się). Czas na część drugą.

Przypominam zasady proste jak nos Tomka Adamka. My podajemy swoje błędne (a jakżeby inaczej) prognozy, Wy w komentarzach swoje. Za trafne wytypowanie rezultatu ogólnego - zwycięstwo X/remis/zwycięstwo Y jeden punkt. Za wynik dokładny trzy punkty. Pamiętajcie, żeby teraz komentować pod takim samym nickiem jak za pierwszym razem. A dla zwycięzcy? Honorowy tytuł Największego Z Żyjących Ziemian i Wielkiego Typera zwanego w skrócie po prostu ''On'' (lub ''Ona'') oraz możliwość podzielenia się z ludzkością swoją wiedzą i zdolnościami profetycznymi w naszym copiątkowym cyklu ''Sportowy weekend według Z Czuba'' . Wyniki pierwszej rundy znajdziecie w tym miejscu . Kto nie wrzucił swoich przewidywań w komentarzach pod tamtym tekstem, niech uczyni to tutaj.

Łukasz - ''Olympique Lyon - Bayern Monachium 1:1 . Francuzi postawią się Bawarczykom okoniem, który stanie van Gaalowi w gardle. Historycznie we francusko-niemieckich starciach częściej wygrywali ci drudzy, tak też stanie się tym razem.

FC Barcelona - Inter Mediolan 2:0 . Bo tak być musi. Rozum mówi ''Inter'', żołądek mówi ''głodny'', ale ktoś w końcu musi wygrać Ligę Mistrzów dwa razy z rzędu. A jeśli nie Barcelona to kto? Poza tym chyba nie istnieje na tym świecie defensywa zdolna dwa razy z rzędu powstrzymać Leo Messiego. Chyba''.

Piotrek - ''Olympique Lyon - Bayern Monachium 1:1 . Lyon w pierwszym meczu pokazał, że nie potrafi przestać myśleć o skali spotkania co w języku internetu można by przedstawić tak: ''OMG finał OMG LOL OMG finał''! U siebie zapewne nieco się wyluzuje, ale chyba nie w stopniu wystarczającym. Dlatego awansuje Bayern, który będzie miał na przedzie człowieka, dla którego stawka spotkania wywołuje co najwyżej wzmożone wzruszanie ramionami - Arjena Robbena. On zrobił różnicę w pierwszym meczu i w drugim, nie mając innego wyjścia pod nieobecność Ribery'ego zrobi ją znowu.

FC Barcelona - Inter Mediolan 2:1. Tak, Barcelona ten mecz wygra. Nie, nie awansuje. Jose Mourinho już w pierwszym meczu pokazał, że wie o rywalach wszystko. Na Barcę ''wiedzenie wszystkiego'' może nie wystarczyć, bo nie da się zatrzymać ofensywnego huraganu jakiego można się po niej spodziewać na Camp Nou. Ale też Inter wcale nie musi huraganu zatrzymywać, wystarczy, że ograniczy zniszczenia. A na to, jestem przekonany. Inter stać. Pokazali to z Chelsea, pokazali w pierwszym meczu, pokażą jeszcze raz''.

Spiro - ''Olympique Lyon - Bayern Monachium 2:1 . Bawarczycy w pierwszym meczu mieli taką przewagę, która nie mogła być tylko wynikiem wsparcia własnych kibiców. Brak Ribery'ego, brak kilku innych podstawowych zawodników jest dla Lyonu szansą na wygranie meczu, ale raczej nie da im awansu do finału.

FC Barcelona - Inter Mediolan 1:1 . Tydzień temu obstawiałem taki wynik, obstawiam i teraz. Parafrazując Marka Jóźwika "Jeśli nie jutro, to kiedy? Jeśli nie kto, to Inter!". Barcelona jest najlepsza, a najlepszych trzeba bić''.

ŁM

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.