Na straganie przed zamknięciem - wieczorek zapoznawczy obcokrajowców

"Panie Kaziu, zamykamy. No, już, już. Bo jak nie to UEFA przyjdzie, weźmie wszystko i nic nie będzie. Pokazuj pan tych nowych obcokrajowców i zwijamy zagraniczny stragan".

Transfer ligomistrza - Abdou Razack Traore do Lechii Gdańsk

Nowy nabytek Lechii Gdańsk występował w Lidze Mistrzów w barwach norweskiego Rosenborgu. W związku z tym w Polsce wszyscy patrzą na niego jak na Yeti, dotykają jego koszulki wierząc, że leczy opryszczkę, a pukiel włosów Traore na czarnym rynku kosztuje ponoć więcej niż kosztuje utrzymanie wszystkich sekcji młodzieżowych Lechii. Tak czy siak przedstawiciel Wybrzeża Kości Słoniowej rozegrał 6 meczów w Champions League w sezonie 2007/2008, a rok później dorzucił jeszcze występy w Pucharze UEFA. Powinien być dla wzmocnieniem dla gdańskiej ekipy, pytanie tylko czy faktycznie tak dużym jak wszyscy sądzą.

Transfer sprintera - Jeremiah White do GKS Bełchatów

White ma podobno na koncie jeden występ w reprezentacji USA...

...a także eksperymenty z ligą serbską (OFK Belgrad), grecką (Panserraikos), francuską (Gueugnon), duńską (Aarhus) i arabską (Al-Ittifaq). Amerykanin ma też stać się jednym z najtęższych sprinterów w polskiej lidze. W porządku, w takim razie brakuje nam jeszcze tylko kulomiota i oszczepnika.

Transfer z mocnym CV - David Kobylik do Polonii Bytom

Czeski pomocnik ma nad wyraz kolorową cefałkę. W swojej karierze, a dobija on już powoli do trzydziestki, występował on w Sigmie Ołomuniec, Arminii Bielefeld, RC Strasbourg oraz ostatnio w MSK Żilina (z tym zespołem zdobył mistrzostwo Słowacji 2010)...

...a także jest młodzieżowym mistrzem Europy U-21 z 2002 roku.

Kobylik przywalony w środku z numerem 7. Z lewej strony stoi przyczajony Peter Cech.

W Bytomiu mają dobrą rękę do przybyszów zza południowych granic, więc Kobylik powinien szybko odnaleźć się w Polonii i dołożyć nogę do kilku punktów.

Transfer reprezentacyjny - Ndabenkulu Ncube w Jagiellonii Białystok

"Kierowniku, słuchajcie... Kto to jest ten Ncube? To syn tej wysokiej ze sklepu? Nie? Jakieś takie coraz bardziej niepolskie mają chłopaki te nazwiska. Aaaa... No, właśnie. Bo tutaj jakieś powołanie przyszło dla niego przyszło. Hmm, no dobra, podejrzę. Kurde, do olimpijskiej reprezentacji Zimbabwe. Co jest grane? Ncube, wołać mi tego Ncube! Jak to wypożyczyliśmy go do Jagiellonii? Czemu ja nic o tym nie wiem. Ale z drugiej... Rozwiązał się problem listu. Po prostu pomylili adresata. Hehe, no dobra, niech będzie i tak. Idę do siebie, nie przeszkadzać mi".

Transfer Seryjny 1 - Giovanni Vemba-Duarte do Arki Gdynia

Nie wpadłbym nigdy, że polska liga będzie kiedyś korzystać z tego, że cienko przędą kluby holenderskie. Nad Wisłę trafili w ostatnim czasie Tshibamba, Radomski, Bruma i Ntibazonkiza. Trafił także Vemba-Duarte. O 19-letnim napastniku gdyńskiej Arki wiadomo tylko tyle, że pochodzi z Angoli i przez pięć ostatnich lat terminował w zespole juniorów Twente Enschede. Występuje na prawej pomocy bądź ataku. Jak na moje Vemba-Duarte grać będzie głównie w Młodej Ekstraklasie, w dorosłej piłce zaliczy pewnie trzy występy w lidze i jeden w Pucharze Polski. Ale za to muzyka Angoli - przepiękna.

Transfer Seryjny 2 - Hesdey Stuart do Cracovii

Kilka dni temu "holenderską" diasporę zasilił Hesdey Suart. Mimo 24 lat Suart ma już trochę w nogach i za uszami. Jest on wychowankiem szkółki Feyenoordu, ale w jego seniorskiej drużynie nigdy nie zagrał. Stamtąd przeniósł się więc do Vitesse Arnhem, ale tam również zaliczył tylko rezerwy. Przeniósł się więc w końcu do drugoligowego Helmond Sport, a po dwóch sezonach i notorycznym spóźnianiu się na treningi do grającego na tym samym poziomie AGOVV Apeldoorn. A teraz moi drodzy dwa filmy. Jeden miły dla Suarta, a jeden nie. Film nr 1 pokazuje jak HS trafia z wolnego:

Gol w 0:23 minucie filmu

Film nr 2 obrazuje natomiast jak HS trafia samobója podczas pucharowego meczu z Ajaxem:

Gol w 2:23 minucie filmu

Którego Suarta wolicie? Wysyłajcie smsy z hasłem "A. Gol OK" albo "B. Gol OK".

Transfer Czerwonego Diabła - Dong Fanghzou do Portimonense FC

Fakt, że Dong po pobycie na Łazienkowskiej w ogóle znalazł jakikolwiek klub, to już jest sprawa dla sejmowej komisji śledczej. A że tym klubem jest portugalski pierwszoligowiec, czyli z założenia zespół, który jest na pułapie niedostępnym dla polskiej piłki, to już świadczy o tym, że menedżer Donga jest synem Światowida i bogini Sziwy.

Transfer Z Czuba - Razak Omotoyossi do Legii Warszawa?

Przenosiny Razaka Omotoyossiego do Legii byłyby wydarzeniem bez precedensu. Jeśliby bowiem reprezentant Beninu przejdzie pomyślnie testy i trafi do stołecznego klubu, to byłby to pierwszy transfer, który przebiegałby według schematu: "Z Czuba pisze coś o zagranicznym graczu" a potem "polski klub kupuje zawodnika, o którym napisało Z Czuba". O Omotoyossim pisaliśmy jeszcze przed PNA 2010 - że jeden z lepszych zawodników kadry Beninu i że swego czasu świetnie grał w szwedzkim Helsinborgu. Potem Razak nieźle wypadł podczas PNA 2010 ( gol z Mozambikiem ), po czym wrócił do Metz, gdzie ostatnio grzeje ławę. Tak więc transfer RO byłby - nie bójmy się tego słowa - dzieckiem Z Czuba. Synku..., syneczku..., zaopiekujemy się Tobą.

Przemysław Nosal

http://www.czechsoccernet.cz/obrazky/postcards/Kobylik-RCStrasbourg.JPG

Copyright © Agora SA