Krwiożercza jedenastka marzeń

Gianni Agnelli nazwał kiedyś Zbigniewa Bońka ''bello di note'' (piękny w nocy) - oto jedenastka zawodników, którzy na to miano zasługują jeszcze bardziej. Jedenastka, która każdemu przeciwnikowi rzuci się do gardła. Która zapewne nie będzie grzecznie sypiać po nocach, ale której z drugiej strony z pewnością nikt nie przyłapie na piciu alkoholu.

BRAMKA

Alucard (''Hellsing'')

Najsilniejszy wampir w historii, o zdolnościach tak wielkich, że muszą być ograniczane specjalnymi czarami. Potrafi zahipnotyzować przeciwnika, co świetnie sprawdzi się w sytuacjach sam na sam. W sytuacjach beznadziejnych, strzałach życia lecących w samo okienko pomoże umiejętność zmiany kształtu. A pewnego jego zdolności nie będą już ograniczane i żaden rywal nie będzie miał z nim szans.

OBRONA

Lestat de Lioncourt (''Wywiad z wampirem'')

Ktoś mógłby się zastanawiać, dlaczego artystę zaganiam do obrony. Odpowiedź jest prosta - jego wielowiekowe doświadczenie z pewnością wprowadzi spokój w nasze szeregi obronne. Po drugie - absolutny brak litości, ekstremalna brutalność oraz nienaganna elegancja - nie brzmi to jak wzorzec włoskiego stopera?

Smiling Jack (''Vampire: The Masquerade - Bloodlines'')

Smiling JackSmiling Jack fot. internet

Brutal z klanu Brujah, były pirat - twardy, nieustraszony, a jednocześnie niezwykle przebiegły. Potrafi faulować tak, żeby sędzia nie widział, chociaż niekiedy jego temperament bierze górę i fauluje tak, że sędzia widzi. Boją się go nawet najpotężniejsze postacie współczesnej piłki.

Emiel Regis Rohellec Terzieff-Godefroy (''Saga o wiedźminie'')

WampirWampir fot. internet

Stara się unikać brutalnych zagrań, dzięki czemu świetnie nadaje się na odpowiedzialną pozycję ostatniego stopera. Nie ma obaw, przed poświęceniem się dla kolegów. Cyrulik, specjalista od leczenia - pomoże w razie kontuzji jednego z kolegów. Poza tym, będzie zapewne także wiedział, jak zaszkodzić.

Claudia (''Wywiad z wampirem'')

Kirsten Dunst jako mała wampirzyca z 'Wywiadu z wampirem'Kirsten Dunst jako mała wampirzyca z "Wywiadu z wampirem" 

Nie najlepsze warunki fizyczne rekompensuje zaangażowaniem. Bezlitosna nawet bardziej niż Lestat, bez respektu dla kogokolwiek, nawet dla własnego stwórcy. Rywal zastanowi się kilka razy, zanim wejdzie w pole karne, którego ona strzeże. Właściwie, zastanowi się dwa razy zanim zgodzi się przebywać z nią na jednym stadionie.

POMOC

Hrabia Dracula (''Dracula'')

Największa gwiazda, najsłynniejszy zawodnik, którego zagrania są do dziś kopiowane. Niepozorny - niekiedy przeciwnicy go lekceważą nawet nie domyślając się grożącego im niebezpieczeństwa, tylko po to, żeby nadziać się na atak. Potrafi zdominować przeciwnika - nawet gdyby w środku pola przeciwstawił mu się cały statek rywali, będzie w stanie z nimi wygrać. Wie, kiedy zaatakować, wie, kiedy się wycofać - będzie regulował tempo gry.

Yoine Shagal (''Nieustraszeni pogromcy wampirów'')

'Nieustraszeni pogromcy wampirów'"Nieustraszeni pogromcy wampirów" fot. internet

Szybkość, ruchliwość, determinacja w dążeniu do bramki przeciwnika - oto idealny skrzydłowy.

Ponury krwiożerca (''Skąd się bierze woda sodowa'')

'Skąd się bierze woda sodowa'"Skąd się bierze woda sodowa" fot. internet

Zamiłowanie do gry w brydża uczyniło z niego mistrza strategii i gry zespołowej. Świetnie współpracuje ze swoim przyjacielem Krwiożerczym Ponurakiem, ale zapewne będzie też nieźle współpracował z innymi zawodnikami - liczy się dla niego tylko zwycięstwo drużyny.

Hrabia von Krolock (''Nieustraszeni pogromcy wampirów'')

'Nieustraszeni pogromcy wampirów'"Nieustraszeni pogromcy wampirów" fot. internet

Ofensywny pomocnik i mózg naszego zespołu. Charyzmatyczny lider środka pola, który ma posłuch w drużynie. Zdolność latania sprawi, że nie złapiesz go na spalonym, za to umożliwi mu niespodziewane wejścia z głębi pola.

ATAK

Kain (''Legacy of Kain'')

'Legacy of Kain'"Legacy of Kain" fot. internet

Bezlitosny, nie mający respektu dla żadnego przeciwnika. Samolubny, skłonny poświęcić wszystko i wszystkich dla własnych celów, nie spocznie więc dopóki nie zostanie królem strzelców. Może nie będzie idolem wszystkich kibiców, ale na pewno będzie sępem pola karnego.

Liczyhrabia (''Ulica Sezamkowa'')

LiczyhrabiaLiczyhrabia fot. internet

Liczę na jego zamiłowanie do liczb - mam nadzieję, że będzie strzelał bramki po to, żeby móc je liczyć. I nie poprzestanie na nędznych hat trickach, ale będzie dążył do wyników dwu- (albo i trzy-) cyfrowych.

Piotr Mikołajczyk

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.