Czechy - Portugalia Z czuba i na żywo

Przed pierwszym meczem stwierdziliśmy, że Czesi skończyli się na "Kill'em All", a oni jak na złość pokonali Szwajcarów. Teraz w obronie naszych proroctw staną jednak cięższe bombardy - Portugalczycy. I bombardy poskutkowały, Czesi przegrali 1:3, a Portugalczycy praktycznie zapewnili sobie ćwierćfinał.

Koniec Portugalczycy jak na razie spokojnie realizują plan, którego zwieńczeniem jest finał. Dwa mecze, dwa zwycięstwa i praktycznie pewny awans do ćwierćfinału. Istnieje wprawdzie taki układ zdarzeń, w którym mogłoby to nie nastąpić, ale bardziej prawdopodobne jest zaistnienie takiej koniunkcji gwiazd, która zamieni nas wszystkich w zombie.

90. min. + 3 Koniec meczu.

90. min. + 1 GOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!! Długie podanie, po którym Ronaldo i Quaresma wychodzą sam na sam z Cechem. Ronaldo podaje do Quaresmy, który strzela do pustej bramki.

89. min. Rzut wolny dla Czechów. Wrzuta w pole karne, piąstkuje Ricardo, jeszcze jedna wrzutka, która trafia do Sionki, ale ten przyjmując fauluje obrońcę. Sędzia dolicza trzy miniuty.

87. min. Koller pajacowato zaatakował trzymającego piłkę Ricardo. Co by jednak nie mówić - to jednak jest kawał pajaca. W sensie układu współrzędnych.

83. min. Wrzutka w pole karne Portugalczyków, główkuje Sionko, ale kapitalnie broni Ricardo. W zasadzie więcej było strachu niż rzeczywistego zagrożenia bo piłka leciała nad poprzeczką, ale brawa za refleks.

81. min. Odkąd na boisku pojawił się Jan Koller piłka od razu zaczęła latać dwa razy wyżej. Powrotem do czasów "Kill'em All" byśmy tego nie nazwali.

80. min. Na boisko wchodzi Ricardo Quaresma. Wejście Quaresmy oznacza ni mniej ni więcej, że Czesi nie są już dłużej Portugalczykom potrzebni. Do końca meczu nie oddadzą im piłki

79. min. Hugo Almeida za Nuno Gomesa. Tak nam przyszło do głowy, że jeżeli Tomas Ujfalusi jest Jamesem Hetfieldem czeskiej piłki, to Nuno Gomes jest Peterem Andre portugalskiej.

78. min. Korespondent antagonizujący:

Sektor, właściwie stół przeciwników Ronaldo zamilkł, sektor zwolenników reprezentacji Portugalii szaleje. Jakieś dziwne te mistrzostwa są - nie ma wielkiej gwiazdy, który by zawiodła. Klub przeciwników Cristiano Ronaldo jak się okazuje jest także klubem przeciwników Jana Kollera. Ciekawe dlaczego nikt nie czepia się Naniego, który jest zdecydowanie bardziej irytujący od tej dwójki

.

76. min. Rzut wolny dla Portugalczyków z ok. 25 m. Simao postraszył, postraszył, ponapinał się, po czym strzelił prosto w mur.

71. min. Groźny atak Czechów. Dośrodkowanie na dalszy słupek, Ujfalusi zgrywa głową przed bramkę, Ricardo nie reaguje, ale Ferreira wybija piłkę. No, nie do końca wybija. Właściwie niemal zabija Petita. Prawdopodobnie chciał się zemścić za sytuację z końca pierwszej połowy.

69. min. Rzut wolny dla Czechów. Jankulovski miękko wrzuca piłkę w pole karne, ale Ricardo pewnie łapie. Przechytrzył nas - biorąc pod uwagę jego dzisiejsze interwencje byliśmy niemal pewnie, że ją wypuści, nie doskoczy, przewróci się albo zrobi coś równie widowiskowego.

65. min. Redakcyjny ekspert bramkarski ociera się bluźnierstwo: "Cech - minimalny błąd. Powinien stać bliżej środka bramki, to że Deco nie będzie strzelał w krótki róg było do przewidzenia".

63. min. GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!! Płaskie podanie Deco ze skrzydłą przed pole karne i kapitalny strzał Ronaldo. Piłka przeleciała między obrońcami, jakby przed kopnięciem dał jej mapę.

62. min. Rzut rożny dla Czechów. Dośrodkowuje Plasil, Ujfalusi przedłuża głową, ale Sionko i Barros wpadli na siebie tuż przed pustą bramką.

61. min. Okiem podejrzanej reputacji eksperta: Czesi są zadowoleni z remisu. Portugalczycy nie. To się źle skończy. Ale nie wiem dla kogo.

58. min. Portugalczycy mają coraz większą przewagę. Kapitalne podanie Ronaldo do Simao i ostry strzał z 16 m, ale świetnie broni Cech.

55. min. Znakomita okazja dla Portugalczyków. Nuno Gomes uderza z kilku metrów, ale Rozehnal blokuje jego strzał.

53. min. Swoją drogą jeżeli Tomas Ujfalusi jest Jamesem Hetfieldem czeskiej piłki, to Jaromir Jagr jest Kirkiem Hammettem czeskiego hokeja.

53. min. Ale jak na kogoś tuż po mutacji, to Gomes nieźle gra w piłkę. Przed chwilą niesamowicie zakręcił trzema obrońcami jednocześnie. Ale ponieważ mamy do czynienia z Gomesem - potem strzelił jak ostatnia fujara.

51. min. Nuno Gomes czyli zagadka. Dwa lata temu pisaliśmy, że jest z nim problem - ma ponad 30 lat, a wygląda na 23. Dziś jest gorzej. Ma dwa lata więcej, a wygląda, jakby się cieszył, że właśnie skończyła mu się mutacja.

48. min. Atakują Czesi. Kapitalne prostopadłe podanie w pole karne, Sionko dośrodkowuje, ale Barros nie zdążył do piłki. Zachowanie Pepe jak z Orange Ekstraklasy - zamiast grać machał na sędziego, że jest spalony, którego oczywiście nie było.

46. min. Gramy.

PRZERWA Mamy poważne obawy, że Jerzy Brzęczek jako ekspert telewizyjny za jakieś tysiąc lat zmieni się w Andrzeja Strejlaua. Jego opowieści o odcinaniu od podań w bocznych sektorach boiska brzmią dziwnie znajomo.

PRZERWA Czy tylko my słyszeliśmy, że komentator Polsatu powiedział, że Ujfalusi jest James Hetfieldem czeskiej piłki? Ale przecież James Hetfield też skończył się na Kill'em All. Czy może tylko Ujfalusi skończył się na Kill'em All? W każdym razie byłoby dziwne, gdyby komentator wspomniał o wokalście Metalliki nie czytając naszej relacji. A więc zaczynamy się bać.

45. min. + 1 Koniec pierwszej połowy.

45. min. Po zderzeniu ze Sionko Ferreira wygląda mniej więcej tak

42. min. Portugalczycy przejmują piłkę przed polem karnym Czechów, piłka trafia do Ronaldo, który bez namysłu uderza. Jak wypowiedział się redakcyjny (kontuzjowany) bramkarz: "kąśliwie, ale na wysokości idealnej dla bramkarza".

37. min. Luiz Felipe Scolari nie wygląda na zachwyconego. Gestykuluje i krzyczy na swoich piłkarzy mniej więcej tak:

35. min. Ferreira postanowił zabić dośrodkowaniem Grygerę. Gdyby nie zbroja, byłoby po nim.

32. min. Na blogu Iwańczyka kapitalne porównanie - jak portugalski hymn śpiewają rugbyści, a jak piłkarze. Obejrzyjcie koniecznie.

30. min. Jeśli Portugalczycy stracą głupio bramkę, to winny będzie miał na imię Ricardo i nie mówimy o Carvalho. Rzut rożny dla Czechów, Ricardo widowiskowo mija się z piłką i przewraca, ale obrońcy wybijają piłkę

27. min. Czesi natomiast jakby sobie przypomnieli jak to było na "Kill'em All". Portugalczycy chwilami nie wiedzą co się dzieje.

24. min. Deco po barcelońskiej cieniźnie ewidentnie przypomniał sobie jak się gra w piłkę. Przed chwilę po świetnym rajdzie strzelił minimalnie nad poprzeczką. Po chwili Ronaldo strzela ostro po ziemi, ale Cech to Cech.

22. min. Korespondent o zacięciu etnograficznym:

Azjatyccy dziennikarze są dziwni. Szaleli po golu Deco i wygrażali z tego powodu Czechom, a jak Czesi strzelili gola wygrażają Portugalczykom. Gdyby nie to wygrażanie brałbym pod uwagę nałogowych hazardzistów, ale w takiej sytuacji bardziej obstawiam na niestałość uczuć.

18. min. A Ricardo jak Casillas wczoraj - zamiast reagować na strzał, to się wywraca. Nie tak jak Zbigniew Robakiewicz za najlepszych lat.

16. min. GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!! Plasil dośrodkowuje z rzutu rożnego, Sionko wpycha się między obrońców i z bliska głową pokonuje Ricardo.

15. min. Korespondenta nosi:

W jedynym z angielskich skarbów kibica przeczytałem, że jeśli Ronaldo będzie grał na Euro tak jak w Premier League, inne drużyny będą w Austrii i Szwajcarii walczyć o drugie miejsce. Jak Portugalia będzie grać tak jak gra, to zatrzyma się dopiero w eliminacjach do mundialu. Z góry można by obwołać ich mistrzami Europy już dziś, gdyby nie to, że w półfinale trafiają na Niemców

Pogubiliśmy się. Co z tego jest opinią Anglików, a co opinią korespondenta?

12. min. Ten mecz ma być pojedynkiem dwóch świetnych i ofensywnych obrońców - Bosingwy i Jankulovskiego. Jankulovski spróbował rzucić wyzwanie i posłał takie podanie, jakim w pierwszym meczu czarował Bosingwa. Dość mocno spudłował.

9. min. Szybka odpowiedź Czechów o krok - szybko rozegrany rzut wolny, szybki rajd Jankulovskiego i szybki strzał, szybko znikający z pola widzenia kogokolwiek na boisku.

8. min. GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!! Ronaldo wpada w pole karne, mija Cecha, który wybija mu piłkę spod nóg, do piłki dopada Deco, Cech rzuca mu się pod nogi, ale pomocnikowi Barcelony udaje się strzelić. Piłkę jeszcze próbuje blokować jeden z obrońców, ale bezskutecznie - piłka wpada, choć właściwie powinniśmy powiedzieć wtacza się do siatki.

W pojedynku na najdurniejsze bramki Portugalczycy przegrywają ze Szwedami o włos.

3. min. Pozbawieni Kollera i tym samym możliwości stosowanie "schematu na Kollera" Czesi są gdzieś tak z dziesięć razy bardziej kreatywni. Po ładnej akcji Sionko strzela zza pola karnego, ale głową blokuje Pepe.

1. min. Zaczynamy. Ronaldo już wygląda, jakby chciał grać w Realu.

17.58 Korespondent Długie Ucho:

Podsłuchałem rozmowę chorwackiego dziennikarza z niemieckim. Kłócili się który zespół zajmie pierwsze miejsce w grupie, nie mając wątpliwości, że do ćwierćfinałów trafią ich drużyny.

17.55 Dla wszystkich bezflashowców czytających naszą relację w pracy - składy:

Czechy: Cech - Grygera, Ujfalusi, Rozehnal, Jankulovski - Galasek - Sionko, Matejovsky, Polak, Plasil - Baros

 

Portugalia: Ricardo - Bosingwa, Carvalho, Pepe, Ferreira - Petit, Moutinho - Ronaldo, Deco, Simao - Nuno Gomes

17.52 "Koller dla czeskiej piłki jest jak knedlik dla czeskiej kuchni". Czy oni się ścigają o coś? W stylu "Ja, ja! Ja dzisiaj powiem coś bardziej!"

17.50 Korespondent się odezwał. On dziś będzie oglądał ten drugi mecz:

Dopiero gdy grają gospodarze widać jak wielu szwajcarskich dziennikarzy obsługuje Euro. Aż strach pomyśleć co będzie za czter lata. Spodziewam się na trybunach wysłanników Przeglądu Funeralnego i miesięcznika Kot i Pies, który jeśli jeszcze nie istnieje, to na pewno do tego czasu powstanie.

17.47 Atais rozwiewa złudzenia:

MAM! WIDZIALEM DZISIEJSZE SKARPY BOZYDARA! Zwykle, cienkie, cale czarne

17.45 Pokazywanie w telewizji jak Michniewicz, Boniek, Kowalczyk i chyba Kołtoń grają w siatkonogę naprawdę podgrzało przedmeczową atmosferę. Ale wybaczamy, myśmy wczoraj pisali o tym, jak korespondent zamawiał fondue - i do tego W CZASIE MECZU.

17.40 Zastanawiamy się, który zespół ma lepiej rozpracowanego rywala. Osobiście podejrzewamy, że Portugalczycy, którzy w rozpracowywaniu byli nieźli już w czasach Magellana. Członkowie jego wyprawy rozpracowali Amerykę Południową i byli pierwszymi Europejczykami, którzy zauważyli następujące rzeczy:

- "Wielbłąd bez garbu", którym była prawdopodobnie lama, guanaco, wikunia lub alpaka.

 

- Czarna "gęś", którą trzeba było obdzierać, a nie skubać - prawdopodobnie pingwin.

 

- Dwie z naszych najbliższych galaktyk - Obłoki Magellana - widzialne tylko na południowej półkuli.

 

- Rozmiar Ziemi był wielokrotnie większy od wszelkich ówczesnych szacunków naukowych - podróż miała 69 tys. km.

17.30 W kontekście obczajania skarp Bożydara i tego, że Czesi skończyli się na "Kill'em All" warto wspomnieć, że komentator Polsatu zaczynał karierę dziennikarską w "Metal Hammerze".

17.25 Ale serio - Czesi nie są normalni. Ich Biblioteka Narodowa wygląda jak ośmiornica . Biblioteka Narodowa Portugalii jest z kolei klasyczna i nudnawa .

17.20 Typy typami, ale istnieją też ważkie powody , dla których mogą wygrać Czesi. Jeden z nich wygląda tak.

17.10 Czesi jeszcze w najwyższej formie brzmieli tak.

17.07 Wiecie do jakiego klubu chce przejść Ronaldo?

Cristiano Ronaldo i Euro 2008

17.05 Tutaj cztery podejrzane typy Z czuba przed dzisiejszymi meczami.

17.00 Zaczynamy od sensacyjnej wiadomości. Polsat przestawił kamerę i już nie widać, jakie skarpy założył Bożydar. A to paląca kwestia jest. Ci, którzy już obczaili skarpy Bożydara , wiedzą o co chodzi.

Jeśli tęsknicie za skarpami Bożydara piszcie na zczuba@g.pl . Jeśli usłyszeliście jakąś wyjątkową bzdurę z ust komentatorów i chcecie się podzielić z całym światem piszcie na komentatorzy@g.pl

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.