Liczni kontra fanatyczni czyli Niemcy - Turcja Z czuba i na żywo

Czy w pełni zdrowi Niemcy przejadą się po w pełni chorych Turkach? Czy Fatih Terim zrealizuje swoją groźbę i poszczuje rywali rezerwowym bramkarzem grającym w polu? Czy Turcy po raz kolejny rozstrzygną mecz na swoją korzyść w ostatnich sekundach meczu? Na te wszystkie pytania poznaliśmy odpowiedzi. I na jeszcze jedno - kto zagra w finale mistrzostw Europy. Odpowiedzi: nie, nie, nie, Niemcy.

KONIEC Trzeba przyznać, że Phillip Lahm pokazał iron cojones. Najpierw dał się ośmieszyć Sabriemu i przez niego drużyna straciła bramkę. Trzy minuty później nie dał szans Rustu i wprowadził drużynę do finału. Szczęście Turków się skończyło, chociaż musimy przyznać, że po golu Senturka wydawało się, że dogrywka nas nie ominie.

90. min. + 3 Rzut wolny sprzed pola karnego dla Turków. Jednak magia przestała chyba działać. Chociaż magia może i działa, ale Tumer Metin uderzył w tylne rzędy trybun. Koniec meczu! Niemcy w finale!

90. min. GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!! Lahm się zrehabilitował! Mija obrońcę, który się potknął i przewrócił, rozgrywa piłkę z Hitzlspergerem, który odgrywa mu w pole karne i z bliska Lahm uderza nie do obrony w krótki róg!

89. min. Senturk strzela z 30 m, ale obok bramki. Już widzieliśmy oczami wyobraźni jak Lehmann przepuszcza tę piłkę.

86. min. GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!! I kto miał rację? Sabri ogrywa Lahma jak dziecko, dośrodkowuje wzdłuż końcowej linii, a Senturk wyprzedza Lehmanna i Mertesackera i z bliska strzela wyrównującego gola!

84. min. Istnieje niebezpieczeństwo, że Niemcy sami się tą bramką wystawili. Czesi też już myśleli, że są w domu. I okazało się, że rzeczywiście byli.

82. min. Rustu może się nabawić wembleyskiego syndromu Andrzeja Woźniaka. Widzicie te podobieństwa? To wyjście odważne z bramki, to krzyknięcie "moja", ten wyskok z pięścią do przodu, ta piłka - jakże daleko od wspomnianej pięści, to zderzenie z obrońcą i główka - wtedy Shearera, teraz Klosego. Po prostu identycznie.

79. min. GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!! Dośrodkowanie Lahma na piąty metr, Rustu wychodzi do piąstkowania, nie trafia, piłka spada na głowę Klosego, który pakuje ją do bramki!

78. min. Lehmann wybija piłkę wprost pod nogi Altintopa, ale ten zamiast strzelać podaje do Senturka, a właściwie do obrońcy/

76. min. Podwójnie zaskakujący zwód Podolskiego. Najpierw zaskakujące było to, że nie atakowany mało nie zabił się na piłce. Potem zaskoczył obrońcę, który poszedł zabrać mu piłkę, bo tym właśnie nieudanym zwodem go ograł.

73. min. Ugur Boral ogrywa łatwo Friedricha i strzela, ale prosto w Lehmanna. Chwilę później zza pola karnego uderza Hitzlsperger. Obok bramki. Niemiec domaga się jeszcze rzutu rożnego, ale chyba bardziej po to, żeby ukryć jak bardzo spudłował. Rustu, żeby sięgnąć tej piłki musiałby mieć z pięć metrów.

72. min. Zimoch: "Koszulka Rustu jak żółć, ale radosna, a nie taka, co nas gnębi".

70. min. Z angielskiej relacji, którą podczytowujemy o awarii: "Ugh! I guess the hamster that was running on the wheel that was powering ESPN's cameras finally gave out. With our luck, we'll miss the go-ahead goal."

69. min. Dostaliśmy sms... wiadomość tekstową z telefonu komórkowego... o komentarzu Tomasza Zimocha: "Jeden z Turków ma łydki niczym bulwy soczystego buraka, który jak dorośnie będzie zamieniony na cukier". No tak.

67. min. Sabri ogrywa na skrzydle Lahma, ale jego dośrodkowanie idealnie mija wszystkich - zarówno obrońców, jak i napastników.

63. min. Obraz wrócił. Może i szkoda, po teledysk z wrzeszczącym Marco van Bastenem, krzywiącym się Janem Kollerem i gestykulującym Leo Beenhakkerem był już fajniejszy.

60. min. Nie wiemy, co się dzieje, bo zniknęło obraz. Możemy podziwiać uroczy teledysk z cieszącymi się Niemcami i muzyką country. Chyba wolelibyśmy planszę "przepraszamy za usterki".

58. min. Rzut wolny dla Niemców z ok. 30 m po faulu Altintopa na Ballacku. Ballack miał niepowtarzalną okazję zaliczyć w jednej akcji bramkę i asystę, ale uderza prosto w mur. Mięczak.

55. min. Atakują Niemcy. Dośrodkowanie Schweinsteigera, piłkę wybijają obrońcy, ale za krótko. Przejmuje Podolski, podaje do Hitzlspergera, który uderza zza pola karnego minimalnie nad poprzeczką.

Czy pisaliśmy już kiedyś jak uwielbiamy takie nazwiska jak Hitzlsperger?

52. min. Powtórka jest jednoznaczna - faul był ewidentny. Tyle, że przed polem karnym. Jakieś pięć centymetrów.

51. min. Lahm wpada w pole karne Turków i po starciu z Senturkiem pada na murawę, ale sędzia każe grać dalej. Zawsze w takie sytuacji mamy wątpliwości - jeśli nie było faulu, to Lahm chyba powinien dostać żółtą kartkę, prawda?

48. min. Teoria Kromki nie jest nowa, ale ostatnie zdanie wzbogaca to, co już wiemy o nowy element:

 

Turcy sami się przestraszyli, gdy wyszli na prowadzenie, więc zrobili wszystko, żeby przynajmniej był remis i mogli się uspokoić. Teraz wiadomo - czekają do ostatnich minut. Możliwe, że stracą jeszcze z jedną bramkę, żeby czuć się pewniej...

 

46. min. Gramy. Zmiana u Niemców - za Rolfesa wchodzi Frings.

PRZERWA Dopiero w przerwie, jak rozgrzewają się rezerwowi, widać jak Turków jest mało. Maskotki Euro rozgrzewają się z nimi, żeby robić tłok.

PRZERWA Z teki redakcyjnego statystyka. Prowadząc z Niemcami przez cztery minuty Turcy potroili swój dorobek jeśli chodzi o prowadzenie na tym turnieju.

PRZERWA Pierwsze pół godziny meczu wyglądało tak, jakby Turcy wyszli pierwszym składem, a Niemcy jakąś zdziesiątkowaną zbieraniną. Turcy nacierali niemal całą drużyną, a Niemcy się bronili, niekiedy rozpaczliwie. Po bramce Schweinsteigera jednak Turcy cofnęli się i postanowili dla odmiany bronić całą drużyną. Chyba czają się ze strzeleniem drugiej bramki na ostatnią minutę.

45. min. + 1 Koniec pierwszej połowy.

44. min. Wionka:

 

W kwestii ewentualnej wyższości bawarskiej golonki nad tureckim kebabem - będąc w obu krajach mogę obiektywnie stwierdzić, że najlepsze kebaby serwują w bawarskich miasteczkach.

 

41. min. Semih Senturk z Altintopem kapitalnie rozgrywają przed polem karnym piłkę, ale ostatnie podanie jest za mocne i Friedrich odbiera Altintopowi piłkę. Natychmiastowe podanie na przeciwległą stronę boiska, ale po podaniu Podolskiego Klosego przed polem karnym blokują obrońcy.

38. min. Rzut wolny dla Turków z boku pola karnego. Mocny, podkręcony strzał Altintopa, ale Lehmann piąstkuje. Turcy przejmują jeszcze piłkę, ale podanie blokują obrońcy i ostatecznie ekspediują piłkę.

36. min. Korespondent uderza w tanią poetykę:

Boral i Altintop urodzili się w Niemczech, a Lehmann co kilka dni rodzi sie na nowo. W każdym z krajów, z których reprezentacjami graja Niemcy.

34. min. Świetne podanie Hitzlspergera do Podolskiego, który niemal od połowy boiska biegł mają przed sobą tylko Rustu, jednak jego strzał z linii pola karnego przechodzi nad poprzeczką.

Kamil:

 

No to pozamiatane skoro Turcy pierwsi strzelili bramkę to napewno przegrają! Zgłupieją w końcówce jak nie będą musieli gonić wyniku. Teoria taka...

 

32. min. Rzut wolny dla Turków. Hamit Altintop próbuje przelobować źle ustawionego Lehmanna, ale niemiecki bramkarz przerzuca piłkę nad poprzeczką. Jednak tej interwencji nie znaleźlibyście w słowniku jako ilustracji hasła "pewność".

30. min. Klose postanowił pobawić się z obrońcą w berka na tureckim polu karnym. Najpierw pobiegł do przody, potem do tyłu, potem znów do przodu i tak kilka razy. W końcu jednak jego podanie przeciął obrońca i wybił na rzut rożny.

28. min. Ta bramka to też efekt taktyki Turków. Ustawili obronę tak daleko od własnej bramki, że Podolski mógł uciec obrońcy, zatrzymać się, poczekać na niego i uciec mu jeszcze raz.

26. min. GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!! Kontra Niemców - długie podanie na skrzydło do Podolskiego, ten dośrodkowuje na piąty metr, Schweinsteiger uprzedza Mehmeta Topala i sprytnym, technicznym strzałem umieszcza piłkę w siatce!

24. min. Ta bramka to efekt taktyki Turków, którzy atakują Niemców już na 30 m od bramki Lehmanna. W efekcie Niemcy nie są w stanie wyjść z własnej połowy i co chwilę się gubią.

21. min. GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!! Dośrodkowanie z prawego skrzydła, strzał Kazima trafia w poprzeczkę, piłka spada na piąty metr, gdzie dopada do niej Ugur Boral i wpycha do bramki pod rozpaczliwie interweniującym Lehmannem!

17. min. Akcja Niemców. Wrzutka w pole karne, Ballack wygrywa pojedynek główkowy, obrońca próbuje wybijać, ale piłkę przejmuje jeszcze Podolski. Jego strzał blokują obrońcy, piłka trafia jeszcze do Ballacka, któremu piłkę z nogi zdejmuje Mehmet Topal.

16. min. Niemcy stracili już w tym meczu więcej razy piłkę niż we wszystkich poprzednich razem wziętych.

15. min. Bożydar Iwanow o Altintopie i Podolskim: "To przyjaciele. Często wymieniają się wiadomościami tekstowymi z telefonów komórkowych". Jakby co, to to się nazywa sms.

13. min. Ależ okazja dla Turków! Mertesacker przegrał pojedynek główkowy z Senturkiem, Turcy przejmują piłkę w polu karnym, wycofanie do wbiegającego Kazima, a ten uderza bardzo mocno, ale trafia w poprzeczkę!

10. min. Tak dobrze jak tego meczu Turcy nie zaczęli ani jednego na tych mistrzostwach. Zamiast obrony Częstochowy jest atak. To pewnie taktyka Joachima Loewa, który chce, mieć w ostatnich minutach spokój.

8. min. Kazim uderza z dystansu, ale łapie Lehmann. Chwilę później po błędzie Lahma Altintop jest sam na sam z Lehmannem, ale górą bramkarz. Korespondenckie wróżenie z hymnów na razie nie działa.

6. min. Pierwsza akcja Turków. Dośrodkowanie wybija Metzelder, piłkę przejmuje Altintop, rozgrywa na skrzydle z Kazimem, ale w końcu kolejne dośrodkowanie wybija Schweinsteiger.

3. min. Tutaj znajdziecie fragment jednego z naszych ulubionych odcinków Nowych Muppetów - z Piercem Brosnanem i Armią Wyzwolenia Krewetek. Co robi ten fragment w dzisiejszej relacji? W okolicy czwartej minuty filmiku dowiecie się, że to nie wasza sprawa, dlaczego nie ma już Konstantynopola, tylko Stambuł - to sprawa Turków.

1. min. Gramy.

20.45 Korespondent:

Znowu po niemieckim hymnie mam wrażenie, że jak przed meczem z Portugalią. Że Niemcy ich wszystkich zjedzą. A najbardziej Per Mertesacker.

20.43 Musimy powiedzieć, że podoba nam się koncepcja puszczania przed meczami "Seven Nation Army" The White Stripes, ale jednocześnie czujemy się nieco zdezorientowani. Nie mamy pewności dlaczego właśnie to jest puszczane, ile artyści wzięli za to pieniędzy (o ile wzięli) i jak to się ma do rockowej rebelii, ale sam utwór bardzo lubimy.

20.40 Pierwszy mecz Niemcy - Turcja odbył się w 1951 roku w Berlinie, wygrali goście 2:1. Ostatni mecz odbył się w Stambule w 2005 roku. Wygrali gospodarze - 2:1.

20.35 Zastanawiając się, komu dziś kibicować nie potrafiliśmy wyrzucić z pamięci faktu, że Turcy nie uznali rozbiorów Polski. A Niemcy (nie to, że chcemy rozdrapywać historyczne rany) nie tylko uznali, ale wręcz ich dokonali.

20.30 Korespondent stawia mało odważną tezę:

Stawiam mało odważną tezę, że dla Mehmeta Topala dzisiejszy mecz będzie debiutem na pozycji środkowego obrońcy.

20.28 Jens Lehmann właśnie wybił dośrodkowanie główką. Jak tak samo zagra w czasie meczu będzie gość.

20.25 Trwa rozgrzewka. Niemcy w liczbie 23 zajęli całą połowę boiska. Turcy w liczbie 13 pole karne.

20.15 A skoro już mowa o Pobandytach - u nich do obejrzenia równie zacięty półfinał Euro WAGs . Czy dziewczyna Milana Barosa pokona turecką przedstawicielkę?

20.05 Nasi przemili koledzy z serwisu Po Bandzie do meczu podeszli w typowy dla siebie sposób. Nie ważne kto wygra, ważne, żeby mecz zakończyć pod stołem.

19.50 Szukając przewag jednych nad drugimi i odwrotnie postanowiliśmy sprawdzić jak obie nacje radzą sobie z hip hopem. Turcję reprezentuje Cartel (z udziałem z pewnością wybitnego przedstawiciela tej sceny, niejakiego Karakana).

Niemcy - Fettes Brot, czyli banda farbowanych Meksykańców.

Wybór należy do Was, my nie mamy odwagi opowiedzieć się po żadnej ze stron, choć niemiecko-meksykańskie wąsiska niewątpliwie przemawiają nam do wyobraźni.

19.35 A czy Ty zagłosowałeś już w wyborach Miss Trybun ? Kandydatka Turcji wygląda tak (w 1/8 finału z Włoszką):

 

 

A kandydatka Niemiec tak (razem z Rosjanką):

 

19.25 A teraz coś z zupełnie innej beczki. Opowieści o wyższości golonki po bawarsku nad kebabem i na odwrót, a także tradycyjne inwektywy piszcie na zczuba@g.pl . Wpadkami komentatorów piszcie na komentatorzy@g.pl .

19.20 Wojciech Kowalczyk dopatruje się szans Turcji w dość spektakularnych przewagach: "Rezerwowi piłkarze Turcji będą bardzo mocni. Wiedzą, że jak będą jakieś zmiany, to oni na pewno zagrają".

19.10 Niespodzianek ciąg dalszy. Z naszych podejrzanych typów wynika, że w trójmeczu wygra Turcja 2:1 przy stosunku bramek 5:4. Na nieszczęście Turków, po pierwsze, będzie tylko jeden mecz, a po drugie, wszyscy wiemy, ile są warte nasze typy.

19.00 Ze wstępnego porównania sił obu drużyn wychodzi, że będziemy mieć kolejną niespodziankę, a przewaga liczebna nic Niemcom nie da. Mimo usilnych starań tej pani.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.