Można przez chwilę odnieść wrażenie, że to trening. Tylko ludzi jakoś dużo podczas tego treningu. Chris Andersen dostał najmniejszą ilość punktów ze wszystkich dunkujących. Ciężko uwierzyć, że dostał jakiekolwiek. Wytrzymaliście do końca filmu?
To prawdopodobnie jedyny udany dunk w historii konkursu, który większość z nas mogłaby powtórzyć, gdyby posiadała oddanego znajomego o wyjątkowo wytrzymałych plecach. Szacun dla Chandlera, choć ciężko zrozumieć, dlaczego zgodził się na udział w tym niedorzecznym dunku ówczesnego kolegi z zespołu.
Konkurs i tak miał jednego bohatera - w 2000 roku rządził Vince Carter. Może dlatego Larry Hughes podszedł zupełnie bez wiary do swoich możliwości w tym konkursie. Zaczął od coveru słynnego wsadu Kenny'ego Smitha. Nic z tego nie wyszło, trzy razy, dlatego Larry zaczął myśleć o jak najszybszym powrocie do domu.
Nie przyniósł ten rzut rozgrywającemu Orlando nagrody dla najlepszego dunkującego, ale dał sławę i pozycję lidera wśród najbardziej oryginalnych podczas wszystkich konkursów wsadów. Niesamowita ewolucja, która do tej pory nie znalazła naśladowców na tym poziomie zawodów. (ewolucja zaczyna się od 0:18)
Zaczęliśmy ten przegląd od żenującego występu Chrisa Andersena. Zdobywcy największej ilości tytułów w Slum Dunk Contest nie możemy pominąć, bo dokonał tego samego, na dodatek w konkursie, który wygrał - zdaniem wielu niesprawiedliwie. W tym konkursie znacznie ciekawiej zaprezentował się Andre Iguadala, który ostatecznie zajął drugie miejsce. Niestety, sprawdziło się wówczas panujące do dziś przekonanie, że mali mogą w tych zawodach więcej, bo są mali.