Miejmy nadzieje, że Andriej w Warszawie intonował nie będzie, bo Krakowskie Przedmieście, na którym mieszkać mają rosyjscy piłkarze podczas Euro już jednak sporo wycierpiało, a nawet trakty królewskie mają swoje granice wytrzymałości.
Moim zdaniem u najlepszego aktualnie tenisisty świata będącego jednocześnie najlepszym aktorem wśród tenisistów nie powinno się szukać jeszcze innych talentów, bo może się to skończyć poniższym fiaskiem.
Dobra wiadomość jest taka: nie wszystko można kupić. Na przykład nie ma takiej ceny, za którą ktoś nieumiejący śpiewać czysto zaśpiewa piosenkę Money Money Money.
Co do innych polskich sportowców, u Szymona Majewskiego pokazała się kiedyś Otylia. Możecie jej "Motylka" tutaj posłuchać.
Jedno jest pewne - legenda Interu Mediolan nie będzie legendą włoskiej piosenki. Niepewne natomiast jest to, czy wszechstronny zawodnik Interu Mediolan nie uwierzył w swoją renesansową wszechstronność artystyczną.
Jeśli fatygujesz się i przyjeżdżasz do Krakowa z Lagosu, a na miejscu okazuje się, że piłka nożna nie jest tym kawałkiem chleba, do którego Bóg cię stworzył, wykorzystujesz szansę i robisz karierę w innej branży, skoro już jesteś w tym kraju, w którym żyje Wojciech Mann. David Richard Odus Aiteka miał doskonały pomysł na wybrnięcie z zakrętu życiowego, na którym się znalazł. (Kliknij w obrazek, by odtworzyć)
Piłkarski rap miewał swoje lepsze i gorsze momenty w dziejach. Ale jest kaptur, jest impreza. A Krakowskie Przedmieście serio niech drży.
Delikatny kwiatuszek w skórze bestii. Mike Tyson jednak nie może być złym człowiekiem. Źli ludzie w życiu nie zaśpiewaliby z takim wyczuciem tak lirycznego utworu.