Agnieszka pokonała legendę Wimbledonu 6:2, 6:3. Było to drugie zwycięstwo Polki nad Amerykanką w tym sezonie (wcześniej w Miami) i trzecie w karierze (Venus natomiast wygrała z Radwańską 5 razy).
To było totalne zaskoczenie i pierwszy raz w karierze Polki, w którym cały tenisowy świat skupił się na jej talencie. Szarapowa była wtedy u szczytu kariery, zajmowała 2 miejsce w rankingu WTA i była obrończynią tytułu sprzed roku. Nowy Jork okazał się jednak szczęśliwy dla 18-letniej krakowianki, która wprawdzie na kolejnej rundzie zakończyła zmagania w US Open, ale z Szarapową wygrała 6:4, 1:6, 6:2.
Ostatni i naprawdę wybitny triumf Radwańskiej nad Azarenką. Forma obu tenisistek szła wówczas w górę. Agnieszka wygrała cały turniej po pokonaniu Białorusinki 6:3, 4:6, 6:2 w półfinale i był to wówczas największy jej sukces w karierze. Azarenka ostatecznie jednak osiągnęła wyższą formę, która utrzymuje się od pół roku. W tym czasie Agnieszka nie potrafi nawiązać z nią walki - przegrała 6 kolejnych spotkań. Siódme pewnie już niebawem. Zawodniczki mogą się spotkać w półfinale Rolanda Garrosa. (Kliknij w obrazek, by odtworzyć skrót meczu).
Turniej w Dubaju był pierwszym, który Radwańska wygrała w tym roku. W półfinale walczyła z Jeleną Janković. Była liderka rankingu tenisistek postawiła się rozpędzonej Polce, w związku z czym mecz miał trzy sety zamiast dwóch - 6:2, 2:6, 6:0. Był to trzeci pojedynek zawodniczek, drugi wygrany przez Radwańską. (Kliknij w obrazek, by odtworzyć skrót meczu).
Największy dotychczas sukces w karierze Agnieszki, i to po pokonaniu jednej z najlepszych tenisistek ery nowożytnej, będącej w formie Marii Szarapowej. Niech ten triumf przyświeca Radwańskiej w Paryżu, gdzie jej ścieżka do finału usłana jest gwiazdami dyscypliny.