Specjalizacja Stankovica

Nie wiem czy można nazwać Dejana Stankovica serbskim Przemysławem Kaźmierczakiem. Pewnie można, choć nie wiem po co. Faktem jednak jest, że obaj zawodnicy mają niezwykłe predyspozycje do strzelania nieziemskich bramek.

Stankovic vs. Schalke

Bramka Stankovica strzelona Schalke zapisze się na stałe w najnowszej historii piłki. Jedynie język niemiecki nie potrafi docenić jej kunsztu. Obawiam się, że oszczędne "Ball ist in" w wykonaniu komentatora nie do końca oddaje jej urok.

Stankovic vs. Genoa

Ta bramka to jednak nie nie jednorazowy wyskok Serba. Kilka miesięcy wcześniej strzelił bardzo podobną w meczu z Genoą. Istnieje podejrzenie, że DS zostaje specjalnie po treningach z Julio Cesarem. Serb staje na połowie boiska, a golkiper wychodzi na dwudziesty metr, wybija piłkę i zasuwa z powrotem licząc, że zdąży wrócić do bramki przed bombą Stanko.

Stankovic vs. Chievo

Woleje z połowy boiska to jednak specjalizacja poboczna Serba. Głównym daniem pozostają soczyste bomby w okienko.

Stankovic vs. Roma

Jeśli Niemcy nie potrafią docenić bramek Stankovica, to Arabowie zdecydowanie potrafią to robić.

Stankovic vs. Milan

Najprawdopodobniej ktoś w czerwono-czarnej koszulce wyrządził kiedyś małemu Dejanowi jakąś krzywdę, bo teraz Serb niemiłosiernie mści się na drużynie Milanu.

Stankovic vs. Milan (znów)

Kolejny psychoanalityczny dowód.

Stankovic vs. Catania

Przy tym wszystkim zawodnik Interu absolutnie nie jest monotematyczny. Z ostrą główką też potrafi się wbić.

Stankovic vs. Wyspy Owcze

Pół godziny ustawiania muru a Stanko podchodzi i robi "pyk". Cały Stanko.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.