AGD, warzywa i meble. Przedmioty rzucane przez kibiców - wersja uaktualniona.

Trafienie Luisa Felipe Scolariego radiem przez jednego z kibiców uświadomiło mi, że sporo się zmieniło w kwestii przedmiotów rzucanych przez widownię na sportowe areny. Nie chodzi jednak o race, granaty i miny przeciwpiechotne. Nowa epoka wymaga uaktualnienia listy.

Piłeczki tenisowe

Zasypanie boiska piłkami tenisowymi to pomysł szwajcarskich kibiców FC Luzern i FC Basel na oprotestowanie godziny rozpoczęcia meczu ich drużyn. Organizatorzy przewidzieli go bowiem w czasie, gdy w tenisowym turnieju swoje spotkanie rozgrywał akurat Roger Federer (prywatnie fan FC Basel). Czym rzucaliby, gdyby termin pokrył się ze skokami Simona Ammanna?

 

Dlaczego przez ten tekst trzeba się przeklikiwać.

Piłeczki golfowe i kura

Piłeczki golfowe już kiedyś były, kura też. Ale jedno i drugie jeszcze. Z tej perspektywy to szkoda, że szwajcarscy kibice do piłeczek tenisowych nie dorzucili jeszcze kangura.

Piłki plażowe

Że plażówka nigdy nie mogła porozumieć się z normalną piłką wiadomo już od dawna. Ale częstotliwość z jaką piłki plażowe atakują boiska przeraża nawet osoby, które nie boją się nawet śpiewanych reklam. Ostatnio te piłki nawet asystują przy bramkach.

Marchewka

Ja osobiście na marchewkę bym się nie obraził, bo przecież jest zdrowa.

Coś mokrego z góry

Zespół reporterów gorąco wierzy, że to było piwo albo herbata.

Krzesła

Wrestling ma potężny, ale często nieznany kibicom, wkład w dziedzinę pociskologii arenowej. Numer z krzesłami to klasyka. Na stadionach piłkarskich też kiedyś był wykonywany, tylko że krzesła nie były składane, ale wyrywane razem z betonem.

Śmieci

Gdy człowiek leci na złamanie karku, byle tylko zdążyć na galę, to czasem nie ma okazji wyrzucić śmieci.

Świński łeb

Klasyka musi być. Luis Figo i szczodrość kibiców z Barcelony.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.